Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autobusy jeżdżą niemal puste. Gorzów traci miliony. Będzie jeszcze mniej kursów?

Redakcja
Bywa, że w gorzowskich autobusach jedzie tylko jeden czy dwóch pasażerów, a przystanki są puste.
Bywa, że w gorzowskich autobusach jedzie tylko jeden czy dwóch pasażerów, a przystanki są puste. Jarosław Miłkowski
Autobusami Miejskiego Zakładu Komunikacji w Gorzowie w czasie epidemii jeździ zaledwie 20-30 proc. pasażerów niż jeszcze na początku marca. Miasto nie wyklucza kolejnych zmian w liczbie kursów.

W piątek i w poniedziałek (17 i 20 kwietnia) odbywało się w Gorzowie liczenie pasażerów jeżdżących autobusami.
- Badania miały na celu sprawdzenie, czy można zmniejszyć, czy też należy zwiększyć częstotliwość niektórych kursów. Ze wstępnych obserwacji wynikało, że na niektórych kursach podróżuje niewielka liczba pasażerów. Z kolei na innych kursach występował problem z ich nadmiarem – mówi nam Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.

Trwa głosowanie...

Czy w czasie epidemii korzystasz z komunikacji miejskiej?

Czy i jak wyniki badań wpłyną na częstotliwość kursowania autobusów, powinniśmy dowiedzieć się niebawem. Do tej pory MZK tylko raz zdecydował się na zmiany w rozkładzie jazdy funkcjonującym przed epidemią. W drugiej połowie marca zawieszone zostały linie: 102, 105, 114, 132 i 137. Z kolei na liniach 101, 104, 124, 126 oraz T1 i T2 zmniejszono częstotliwość kursów.

Po wprowadzeniu obostrzeń związanych z epidemią, w autobusach może jeździć – w zależności od wielkości pojazdu – od kilkunastu do 20 osób. Z obserwacji naszego reportera wynika, że rano zdarzają się kursy, gdy jedzie tylko jeden pasażer. Z kolei po południu dostępnych miejsc nawet brakuje.

Ze wstępnych obserwacji wynikało, że na niektórych kursach podróżuje niewielka liczba pasażerów

- mówi rzecznik miasta.

Jak wielu pasażerów zrezygnowało w czasie epidemii z jeżdżenia autobusami? MZK mówi, że to pomiędzy 70 a 80 proc. Tak przynajmniej wynika z obserwacji tempa sprzedaży biletów.

- Ograniczenia w funkcjonowaniu komunikacji z całą pewnością spowodują straty finansowe dla miasta. Pełna ocena będzie możliwa w momencie unormowania się sytuacji. Prognozowany spadek sprzedaży biletów, przy założeniu, że epidemia potrwa do końca czerwca – kształtuje się na poziomie 2,7 mln zł netto – mówi rzecznik Ciepiela.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto