Bogusław Nowak, legenda Stali Gorzów, kończy 67 lat. Wspomina początki kariery, największe sukcesy i wypadek, po którym jeździ na wózku...
Gdy spróbujemy przeanalizować karierę Bogusława Nowaka (rocznik 1952), trudno będzie znaleźć sezon bez sukcesu. Są tytuły mistrza Polski indywidualnie, w parach, z drużyną - nawet cztery razy z rzędu i wszystkie w barwach Stali Gorzów, jest też medal mistrzostw świata. Ale tę karierę zakończył dramatyczny wypadek. - W sumie prawie 20 lat byłem w żużlu jako zawodnik. Skończyłem bardzo źle, od 30 lat jeżdżę na wózku inwalidzkim i musiałem sobie jakoś z tym poradzić. Na pewno studia zrobione w tym czasie to mój wielki sukces. I to też zdecydowało, że w tej mojej trudnej sytuacji postanowiłem nie obrażać się na Boga i na ludzi, tylko spróbować wszystko to, co zdobyłem jako zawodnik i jako trener, przekazać dalej i zbudować coś pozytywnego dla tego sportu - podkreśla pan Bogusław. Zobacz również: "Żużel" - powstaje film o czarnym sporcie: