Budżet Gorzowa przyjęty. Może być najwyższy od lat, bo i tak dojdą do niego miliony

- Budżet na rok 2024 będzie budżetem trudnym, ale też bardzo ambitnym, dlatego że będzie budżetem bardzo inwestycyjnym. Jak zawsze, będzie budżetem żywym i będzie się zmieniał za każdym razem na sesji – mówił w środę 20 grudnia na sesji rady miasta prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. Tradycyjnie tuż przed Bożym Narodzeniem była to sesja budżetowa. Budżet miasta na przyszły rok został przyjęty o 14.48.

Budżet miasta 2024 to może być najwyższy budżet miasta w historii. W poprzednich latach było bowiem tak, że magistrat zapisywał w budżecie wiele inwestycji, których później nie udało się realizować. I choć od budżetu 2020 co roku po stronie wydatków widniał miliard, to de facto urząd tyle pieniędzy wydał jedynie w latach 2022-2023.
- Chcemy, by budżet był realny – mówił nam już po uchwaleniu budżetu prezydent Wójcicki.

Po stronie wydatków na przyszły rok zapisano prawie 1,090 mld zł. To więcej niż budżet ubiegłoroczny (1,068 mld zł).
Może ktoś powiedzieć, że też nie uda się go zrealizować, więc ostatecznie będzie on mniejszy. Teraz ma być jednak inaczej.

- Do tego budżetu dojdą kolejne inwestycje, których nie mamy zapisanych w budżecie, bo nie mamy umów podpisanych z instytucjami, z którymi zawrzemy umowy na realizację inwestycji. W poprzednich latach budżet na inwestycje wynosił ponad 300 mln zł, a realizowaliśmy go na poziomie 160-200 mln zł – mówił naszemu dziennikarzowi prezydent Gorzowa.

W budżecie miasta na przyszły rok na inwestycje zapisano 212,6 mln zł. Jak jednak mówiła nam Agnieszka Kaczmarek, skarbnik miasta, wartość dopisanych inwestycji będzie na poziomie kilkudziesięciu milionów złotych. Łącznie na inwestycje może więc pójść niewiele poniżej 300 mln zł.

Pierwotnie władze miasta w projekt przyjętego w środę budżetu wpisały, że wydatki inwestycyjne będą na poziomie 162 mln zł. W ostatnich tygodniach, m.in. po rozmowach z radnymi, magistrat zwiększył wydatki o około 60 mln zł.
Zdecydowano się m.in. przeznaczyć więcej pieniędzy na przebudowę ul. Spichrzowej, największej planowanej na przyszły rok inwestycji. Do zapisanych wcześniej 13,5 mln zł dopisano kolejne 1,5 mln zł. Łącznie na tę inwestycję jest więc zapisane 15 mln zł.

Kolejną z ważniejszych przyszłorocznych inwestycji będzie przebudowa ul. Jancarza i Składowej. W projekcie było na to zapisane 3,726 mln zł, ale zdecydowano o dorzuceniu o 5,274 mln zł.

Więcej pieniędzy, niż planowano, z puli inwestycyjnej pójdzie jednak na punkt „modernizacja i wyposażenie obiektów kultury”, czyli m.in. budowę Miejskiego Centrum Kultury. W projekcie było zapisane 9,5 mln zł, dorzucono 17,5 mln zł. W przyszłym roku pójdzie więc na to 27 mln zł.
Najwięcej będzie Gorzów kosztowało jednak dokończenie przebudowy ul. Kosynierów Gdyńskich, budowa ronda koło Słowianki oraz przebudowa skrzyżowania ulic: Kosynierów Gdyńskich, Roosevelta, Żwirowej i Słowiańskiej. Na to zapisano 31,6 mln zł.

Czytaj również:
Z pieskiem po dowód osobisty? Zwierzęta w urzędzie mile widziane