MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Co jej nie zabije, to ją wzmocni! Stal Gorzów wygrywa „za trzy” w Toruniu

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Po zwycięstwie w Toruniu gorzowianie zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli.
Po zwycięstwie w Toruniu gorzowianie zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli. Jarosław Pabijan
Ależ to był popis jazdy zawodników Stali! W niedzielę 9 czerwca żółto-niebiescy wybrali się do Torunia na pojedynek z Apatorem Toruń. Gorzowianie zapewnili sobie zwycięstwo jeszcze przed ostatnim wyścigiem!
  • KS APATOR TORUŃ - EBUT.PL STAL GORZÓW 40:50
  • Apator: Patryk Dudek 1+1 (0,0,1*,-), Robert Lambert 15 (3,3,2,3,2,2), Wiktor Lampart 5+2 (2,1*,1*,-,1), Paweł Przedpełski 9+2 (1*,2,2,3,1*), Emil Sajfutdinow 8+1 (2,3,2,0,1*,w), Antoni Kawczyński 0 (0,0,0), Krzysztof Lewandowski 2 (2,0,0), Mateusz Affelt NS.
  • Stal: Martin Vaculik 13 (3,2,3,2,3), Jakub Miśkowiak 3+1 (0,1*,0,2), Oskar Fajfer 10 (1,3,3,0,3), Szymon Woźniak 5+3 (1*,0,1,1*,2*), Anders Thomsen 11 (3,2,3,3,0), Oskar Paluch 5 (3,2,0), Jakub Stojanowski 3+2 (1,1*,1*), Mathias Pollestad.
  • Wynik dwumeczu: 101:79 dla Stali. Bonus dla gorzowian.

Gdy szesnaście lat temu Stal Gorzów wracała do żużlowej ekstraligi, jej hymnem był utwór Macieja Wróblewskiego „Co nas nie zabije, to nas wzmocni”. I po niedzielnym meczu żółto-niebieskich aż chce się go nucić po wielokroć.

Niecałe dwa tygodnie temu nad drużynę nadciągnęły ołowiane chmury. I to nie tylko te, z których spadł deszcz, który był jedną z przyczyn nierozegrania 28 maja meczu z ZooLeszcz GKM-em Grudziądz. Drużyna nie zdobyła wówczas kolejnych punktów, nie będzie miała szansy na punkt bonusowy, a dodatkowo Komisja Orzekająca Ekstraligi nałożyła kary finansowe na wszystkich zawodników zgłoszonych do tamtego spotkania. Mecz w Toruniu miał więc dać odpowiedź, jak tamte wydarzenia wpłyną na dalszą dyspozycję drużyny.

Na trzy dni przed pojedynkiem w Grodzie Kopernika doszło do rewolucji w składzie. Sztab szkoleniowy zmienił ustawienie drużyny, a czterech zawodników założyło na plecy zupełnie inne numery niż te, z którymi startowali od początku sezonu czy jeszcze w poprzednim roku. Efekt?
Stal na prowadzenie w meczu wyszła już w inauguracyjnej gonitwie spotkania. Wygrał ją bowiem Martin Vaculik, a Oskar Fajfer przedarł się przed Patryka Dudka. Chwilę później, w biegu młodzieżowym, Oskar Paluch przedarł się na dystansie przed Krzysztofa Lewandowskiego, a Jakub Stojanowski wydarł punkty Antoniemu Kawczyńskiemu. W ten sposób stalowcy wypracowali sobie czteropunktową przewagę, która utrzymywała się do końca drugiej serii. W zamykającym ją biegu VII kapitalną dyspozycję pokazał Stojanowski. „Loczek” kilka razy tasował się z Patrykiem Dudkiem i do mety przyjechał przed byłym wicemistrzem świata.

Trzecią serię otworzyło kolejne zwycięstwo Fajfera. Wychowanek Startu Gniezno zaliczył w Toruniu najlepsze spotkanie w sezonie. W biegu VIII do mety przyjechał przed Emilem Sajfutdinowem i Stal powiększyła przewagę do sześciu „oczek”. Utrzymała się ona do biegów nominowanych.

Przed wyścigiem XIV gospodarze mieli jeszcze szanse na zwycięstwo. Prysnęły one jednak już w pierwszym wirażu przedostatniej gonitwy wieczoru. Sajfutdinow nie utrzymał się na motocyklu po ataku Szymona Woźniaka, został wykluczony z powtórki, a Stal była już pewna zwycięstwa.

PRZEBIEG MECZU:

  • 1. wyścig: Vaculik, Lampart, Fajfer, Dudek – 2:4
  • 2. wyścig: Paluch, Lewandowski, Stojanowski, Kawczyński – 2:4 (4:8)
  • 3. wyścig: Thomsen, Sajfutdinow, Przedpełski, Miśkowiak – 3:3 (7:11)
  • 4. wyścig: Lambert, Paluch, Woźniak, Kawczyński – 3:3 (10:14)
  • 5. wyścig: Fajfer, Przedpełski, Lampart, Woźniak – 3:3 (13:17)
  • 6. wyścig: Sajfutdinow, Vaculik, Miśkowiak, Lewandowski – 3:3 (16:20)
  • 7. wyścig: Lambert, Thomsen, Stojanowski, Dudek – 3:3 (19:23)
  • 8. wyścig: Fajfer, Sajfutdinow, Woźniak, Kawczyński – 2:4 (21:27)
  • 9. wyścig: Vaculik, Lambert, Dudek, Miśkowiak – 3:3 (24:30)
  • 10. wyścig: Thomsen, Przedpełski, Lampart, Paluch – 3:3 (27:33)
  • 11. wyścig: Przedpełski, Vaculik Woźniak, Sajfutdinow – 3:3 (30:36)
  • 12. wyścig: Lambert, Miśkowiak, Stojanowski, Lewandowski – 3:3 (33:39)
  • 13. wyścig: Thomsen, Lambert, Sajfutdinow, Fajfer – 3:3 (36:42)
  • 14. wyścig: Fajfer, Woźniak, Lampart, Sajfutdinow w/u – 1:5 (37:47)
  • 15. wyścig: Vaculik, Lambert, Przedpełski, Thomsen – 3:3 (40:50)

Czytaj również:
Wawrów Stal Gorzów blisko kompletu. Młodzi z Falubazu tuż za podium

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co jej nie zabije, to ją wzmocni! Stal Gorzów wygrywa „za trzy” w Toruniu - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto