Gorzów śmiało można nazwać stolicą breakdance. Od dwóch lat jest to dyscyplina sportowa, a Gorzów – konkretnie Studio Tańca Parkieciarnia – już po raz drugi zorganizował mistrzostwa Polski w breakingu. Podobnie jak w zeszłym roku, kiedy odbyły się historyczne pierwsze mistrzostwa Polski, tancerze zjechali do Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu.
- Jest tu prawie dwustu zawodników. Do Gorzowa przyjechali zawodnicy m.in. z Mazur, Trójmiasta, Warszawy, Torunia, Białegostoku – wyliczał nam Tomasza Biernacki z Parkieciarni. W mistrzostwach wzięła też udział około dwudziestoosobowa grupa zawodników z Gorzowa.
- W naszym mieście breakdance trenuje około czterysta osób – szacuje T. Biernacki.
Jak ocenia się b-boyów i b-girls, czyli zawodników breakdance?
- Tancerze oceniani są m.in. pod kątem technicznym, czystości tańca czy zgrania z muzyką. Jeśli ktoś chce wygrać, musi być kompletny – mówił nam w trakcie imprezy T. Biernacki. W Gorzowie zawodników oceniało troje sędziów – ze Stanów Zjednoczonych, Francji i Ukrainy. Mistrzostwa rozgrywane były w trzech kategoriach wiekowych: 6-11 lat, 12-15 lat oraz 16+. Mistrzowska rywalizacja odbywała się systemem pucharowym (wyniki przedstawimy po opublikowaniu ich przez Polską Federację Tańca Ulicznego). A jak wyglądały zawody, zobaczcie w naszej galerii.
Czytaj również:
Co za energia! Tak tańczy Parkieciarnia z Gorzowa

Wywiad z Michałem Probierzem, selekcjonerem polskiej reprezentacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?