Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorzów szuka chętnych do rozbudowy skateparku. Robi to już... trzeci rok

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Skatepark jest jednym z bardziej popularnych miejsc wśród młodych gorzowian.
Skatepark jest jednym z bardziej popularnych miejsc wśród młodych gorzowian. Bartłomiej Nowosielski/Urząd Miasta w Gorzowie
W środę 27 grudnia gorzowscy urzędnicy ogłosili już kolejny przetarg na rozbudowę skateparku w parku Kopernika. Czy tym razem się uda wyłonić wykonawcę?

- Który to już przetarg? Ja sam się już pogubiłem w liczeniu – mówi nam Wojciech Pięta. To gorzowianin, który jest pomysłodawcą istniejącego od lat skateparku w parku Kopernika, a także inicjatorem jego rozbudowy.

Skatepark już raz został rozbudowany – było to w 2018 – ale jego popularność jest tak duża, że wciąż jest za mały. Wojciech Pięta już kilka lat temu zgłosił więc rozbudowę skateparku do budżetu obywatelskiego.

W głosowaniu mieszkańców skatepark przepadł, ale z pomocą przyszli radni. Wiele razy pisali do prezydenta miasta w sprawie rozbudowy i w końcu w budżecie miasta 2021 zapisano na inwestycję 510 tys. zł.

Przetargi na skatepark? Bez efektu

Pierwszy przetarg ogłoszony został jeszcze latem 2021. Nie przyniósł on powodzenia, bo oferty przekraczały założoną kwotę. Kolejny przetarg wiosną 2022 zakończył się podobnie. Efektu nie przyniosło także kolejne podejście jesienią 2022.

W poświąteczną środę 27 grudnia 2023 gorzowscy urzędnicy ogłosili już – jeśli dobrze policzyliśmy – czwarty przetarg na rozbudowę. Chcą, by skatepark został powiększony o 235 mkw. pomiędzy już istniejącą częścią a chodnikiem wzdłuż al. Ruchu Młodzieży Niezależnej. Prace budowlane miałyby potrwać dziesięć miesięcy. Na oferty chętnych firm magistrat czeka do 15 stycznia 2024.

Czy tym razem się uda wyłonić wykonawcę? Przy trzecim podejściu oferty przekraczały założoną kwotę o prawie 1 mln zł (najtańsza oferta była na ponad 1,4 mln zł). Tymczasem w budżecie miasta 2024 na rozbudowę skateparku zapisano 489 250 zł.
- Ciekawi mnie, co zrobi miasto, jeśli oferty znów przekroczą założoną kwotę. Młodzi ludzie coraz głośniej pytają bowiem, co z inwestycjami dla nich. Wciąż nie ma pumptracka w parku Górczyńskim, placu dla fanów motoryzacji, a na dirt park w parku Zacisze też trzeba będzie poczekać, bo nie ma chętnych. Kolejka inwestycji dla młodych, które nie mogą być zrealizowane, robi się coraz dłuższa – mówi nam W. Pięta.

Czytaj również:
Warta zalała bulwary w Gorzowie. Jaki jest poziom wód na Odrze, Obrze i Noteci?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto