Gorzowski Sierpień. By uczcić rocznicę, nad miastem przeleciały Iskry

- Jestem wzruszona tą uroczystością. I tym apelem na Starym Rynku, i wcześniejszą mszą w katedrze. 39 lat temu też byłam tutaj. To wymagało wielkiej odwagi, by tutaj przyjść. Do dziś się z mężem zastanawiamy, jak to się stało, że choć bardzo się wtedy baliśmy, to tu przyszliśmy - opowiadała nam we wtorek 31 sierpnia Janina Pydo. We wtorkowe popołudnie spotkaliśmy ją w centrum miasta, gdzie obchodzona była 39. rocznica Gorzowskiego Sierpnia, jak dziś nazywa się największą w historii Ziemi Lubuskiej manifestację polityczną. Co najmniej 5 tys. osób przyszło wtedy w okolice katedry, by zaprotestować przeciwko stanowi wojennemu. Władza komunistyczna postanowiła jednak stłumić protest. Starcia mieszkańców z milicją trwały kilka godzin.

- 31 sierpnia 1982 roku szła tu fala ludzi. Ze wszystkich stron. Każdy, kto czuł się Polakiem, to tutaj wtedy przyszedł. To przyjemnie, że te wydarzenia są wspominane - mówił nam z kolei Stanisław Korabiowski. W trakcie uroczystego apelu na Starym Rynku został uhonorowany Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości.
Zanim do tego jego doszło, punktualnie o 15.00, nad ul. Sikorskiego przeleciały trzy samoloty Iskra, która utworzyły biało-czerwoną flagę. A o 16.00 mszę w katedrze gorzowskiej odprawił bp Tadeusz Lityński.

- Największym sukcesem tragicznych Wydarzeń Gorzowskich było wzajemne budowanie się dobra. Ludzie na nowo uwierzyli w jego siłę i piękno. Uwierzyli, że tym dobrem mogą się wzajemnie umocnić - mówił ordynariusz zielonogórsko-gorzowski.

Kilkadziesiąt minut wcześniej prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki zapowiadał natomiast powstanie instalacji artystycznej upamiętniającej Gorzowski Sierpień. Ma ona powstać u zbiegu ulic: Sikorskiego i Chrobrego, który dwa lata temu został nazwany skwerem 31 Sierpnia 1982 roku ma powstać. Miasto właśnie ogłosiło konkurs. - Czas na składanie koncepcji jest do końca września. Chcemy, by powstała ona na 40. rocznicę wydarzeń z 1982 r. To był ważny ruch wolnościowy i trzeba te wydarzenia upamiętnić - mówił prezydent Gorzowa.

- To jedna z najważniejszych realizacji, które w najbliższych miesiącach IPN będzie realizował - dodawał Paweł Skubisz, dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie, który dorzuca się i do konkursu, i do wykonania instalacji.
Skoro już mowa o przyszłorocznych obchodach, to rąbka tajemnicy uchylił też Piotr Ćwik, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP, który był we wtorek w Gorzowie.
- Proszę moją obecność traktować jako zapowiedź, że w przyszłym roku na uroczystościach związane z 40-leciem wydarzeń z 1982 roku pojawi się prezydent Andrzej Duda - mówił minister Kancelarii Prezydenta.

Czytaj również:
Gorzowski Sierpień. Skwer już uczy historii. Za rok będzie to robić instalacja