Hejtu nie da się wyłączyć jednym guzikiem

Kiedy zaczyna się hejt, czyli nienawiść w internecie?
On się zaczyna, gdy ktoś chce zaistnieć w sieci. Może pojawić się choćby przy okazji jakiegoś wydarzenia, gdy dana osoba lub grupa osób nie zgadza się z jakimś tematem i zaczyna wyrażać je w internecie

A kiedy słowo wstukiwane przez klawiaturę staje się przestępstwem?
Gdy zagraża drugiemu człowiekowi. Tu jednak chodzi nie tylko o życie, i o zdrowie, ale także o odczuwalne uporczywe nękanie. Zjawiska są różne. Powodów nienawiści w internecie jest mnóstwo. One nie mają końca.

Przez internet można tylko obrazić?
Tu chodzi nie tylko o obrażanie, ale zmuszanie do konkretnych zachowań. Poza tym można odebrać komuś jego dobre imię, jego wizerunek.

Kiedy powinniśmy iść z hejtem na policję?
O każdej porze dnia i nocy, gdy tylko czujemy się zagrożeni. Najlepiej jednak zacząć od zwrócenia uwagi administratorowi, że ktoś zachowuje się w niewłaściwy sposób.

Można też po prostu wyłączyć komputer i nie przejmować się tym, że ktoś wylewa swoje żale…
Przy tak rozległym dostępie do internetu jak dzisiaj, hejtowanie wpływa nie tylko na nasz wizerunek, ale też na psychikę. A to już może doprowadzić do prób samobójczych. Część ludzi za bardzo na serio bierze internet. Gdy ktoś otwarcie włącza się do dyskusji w internecie, to musi się liczyć z tym, że nie może, jak guzikiem, wyłączyć czyichś komentarzy. Czasem trzeba rozważyć, czy w ogóle włączać się w dyskusję. Jeżeli już to robimy, to uważać.

Jest pan naczelnikiem wydziału do walki z cyberprzestępczością w zachodniopomorskiej policji. Takie wydziały, w jakich pan pracuje, są wszędzie.
Tak. One są w każdej komendzie wojewódzkiej policji w Polsce. Także w Lubuskiem.