Już za tydzień, 23 października, ruszy nowe kino Cinema3D [zdjęcia]

Otwarcie galerii Manhattan już w ten piątek. Ale już tydzień później, 23 października, czeka nas kolejna feta: o 9.00 ruszy nowe kino Cinema3D. Ma być jednym z najnowocześniejszych w kraju. - Szykuje się prawdziwa gratka dla fanów filmów. Ale nie tylko dla nich - mówi dyrektor Marcin Bednarek.

Najważniejszy najemca
- Sklepy są już wszędzie i jest ich chyba za dużo, dlatego dla mnie kino to najważniejszy najemca w tej nowej galerii. Po pierwsze: będę miał blisko, bo mieszkam na Sadach. A po drugie, liczę, że konkurencja dobrze wpłynie na ceny i obsługę klienta - mówi Sławomir Sandecki. Ma dwoje dzieci, do kina starają się chodzić raz w miesiącu. Do tej pory nie mieli wyboru: jeździli do Heliosa w Askanie (konkurencyjnego Kopernika zamknięto chwilę po otwarciu tej galerii w 2007 r.). Pół godziny przed seansem trzeba było odebrać bilety, dochodził też czas na powrót, opłata za parking. - Teraz będziemy mieć możliwość wyboru. Co się będzie liczyło? Cena i repertuar. No i warunki. Do Manhattanu mam bliżej, odpada więc dojazd, koszt parkingu - mówi gorzowianin.

Helios z Askany naprawdę ma się czego bać. Nowy konkurent zaoferuje widzom: pięć sal na 915 foteli, nowoczesne wyposażenie, fotele VIP (skórzane i szersze - będą w każdej sali) no i wyjątkowe premiery: w sali z ekranem o powierzchni 130 mkw. i z systemem nagłośnienia Dolby Atmos - czyli z 40 głośnikami na ścianach i na suficie.

Do tego C3D ma mieć niższe ceny biletów. Sprawdziliśmy: w jego kinach w dni powszednie ulgowy kosztuje 15 zł, a normalny 17 zł. W weekendy są o dwa złote droższe. Jak będzie w Gorzowie? - Dostosujemy stawki do konkurencji, ale mają być atrakcyjniejsze - usłyszeliśmy wczoraj na konferencji, jaką zorganizowała kinowa sieć.

Na początek zemsta
Nowe kino zapowiada także bilety rodzinne i coś na kształt karty stałego klienta. Czyli promocyjne ceny dla wiernych widzów - choć na razie zasady promocji są w opracowaniu. Do tego dwa razy w miesiącu będą weekendowe poranki dla dzieci, a raz w miesiącu transmisja lub retransmisja wielkich oper (na początek, 29 października, „Zemsta nietoperza”).
Mają być też wydarzenia profilowane: dla pań i panów, czyli film połączony z ciekawą prezentacją, warsztatami czy spotkaniem z ekspertem albo ciekawym gościem. No i oczywiście maratony filmowe.
Cały obiekt będzie - oczywiście - dostosowany do obsługi niepełnosprawnych. Przewidziano dla nich sześć miejsc i specjalną toaletę.
Cinema na razie nie zdradza, jaki będzie repertuar na start. Dokładna rozpiska filmów ma być znana w poniedziałek, na pięć dni przed otwarciem. Czasu zostało niewiele, jednak prace w kinie są już na finiszu - trwają roboty wykończeniowe, termin nie jest zagrożony.