Mecz nie był porywającym widowiskiem, ale zawodnicy pokazali ducha walki. Ostrych starć było bardzo wiele. Efektem było kilka żółtych i jedna czerwona kartka. Zobaczył ją w 39 minucie zawodnik gości Michał Michałek.
Zwycięstwo pozwoliło nieco odbić się Lechii od dna. Dwa tygodnie temu zielonogórzanie po fatalnym meczu ulegli bowiem Nielbie Wągrowiec 0:5. To spowodowało fatalne nastroje w sztabie Lechii. Na szczęście trenerowi Mirosławowi Zelisko udało się na nowo poukładać zespół i tchnąć w niego ducha walki.
Bramki dla Lechii zdobyli: Rafał Duchnowski (34 min) i Mirosław Topolski (54 min).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?