Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miał być magistrat, będzie muzeum? Taki jest pomysł na zabytek przy Obotryckiej

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Budynek sierocińca powstał w XVIII wieku. Dwukrotnie był modernizowany, Z byłym ratuszem został połączony w latach 20. ubiegłego wieku, gdy zbudowano siedzibę władz miasta.
Budynek sierocińca powstał w XVIII wieku. Dwukrotnie był modernizowany, Z byłym ratuszem został połączony w latach 20. ubiegłego wieku, gdy zbudowano siedzibę władz miasta. Jarosław Miłkowski
Budynek po byłej komendzie policji przy ul. Obotryckiej w Gorzowie być może odzyska swój dawny blask. Pojawił się pomysł, by zorganizować w nim Muzeum Diecezjalne Środkowego Nadodrza.

Przy ulicy Obotryckiej stoją obok siebie trzy pustostany. U zbiegu z ulicą Herberta jest dawny ratusz, obok niego były sierociniec, a na końcu budynek poligrafii. Ten ostatni jest własnością prywatną, ale dwa pierwsze należą do miasta.

Jeszcze na początku XXI wieku połączone dwa budynki przy ul. Obotryckiej służyły policjantom. Od wielu lat stoją one jednak puste.

Z urzędu nic nie wyszło…

Prezydent Jacek Wójcicki miał plan, by je wyremontować. Ponad osiem lat temu ogłoszono nawet konkurs architektoniczny. W pracach projektantów były wizje połączenia byłego ratusza z dzisiejszym budynkiem magistratu, a remont ratusza wpisany został do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Gorzowa 2016-2023. Z tamtych planów nic jednak nie wyszło.

- Dawny ratusz to na pewno nie jest element, z którego jestem zadowolony. Z drugiej strony – dopóki nie mamy w mieście naprawdę potrzebnych rzeczy, to – sorry – pałac dla urzędu nie jest potrzebny – mówił nam niedawno Jacek Wójcicki, gdy rozmawialiśmy o inwestycjach w mieście (całą rozmowę z prezydentem przeczytasz TUTAJ).

… wyjdzie z muzeum diecezjalnym?

Jak się okazuje, na jeden z obiektów przy ul. Obotryckiej jest jednak plan. 20 stycznia 2024 zawiązał się komitet społeczny w sprawie utworzenia Muzeum Diecezjalnego Środkowego Nadodrza w Gorzowie. W ostatnim czasie prezydent Jacek Wójcicki odbył też rozmowę z bp. Adrianem Putem, mieszkającym na plebanii przy ul. Obotryckiej biskupem pomocniczym diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Co z tej rozmowy wynika?

- Jest pomysł z utworzeniem muzeum, ale w sierocińcu, czyli budynku przylegającym do ratusza. Jeżeli projekt będzie realny, będziemy szukać rozwiązania - mówił nam prezydent Gorzowa.

Kto zdobędzie pieniądze?

Budynek przy ul. Obotryckiej mógłby przejść podobną drogę co willa Jaehnego przy ul. Kosynierów Gdyńskich. Willa, która jeszcze pod koniec lat 90. służyła policjantom (były tu tzw. dołki), też przez lata nie miała szczęścia do pomysłów. Nie wypalił pomysł na zrobienie tu (oszklonego!) Miejskiego Ośrodka Sztuki. Nie udało się też zrobić w budynku siedziby Instytutu Papuszy. Ostatecznie zainteresowała się nią Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa. Budynek wart wówczas 1,064 mln zł kupiła za 1 proc. wartości, czyli 10,6 tys. zł. Zdobyła jednak 8,4 mln zł unijnego dofinansowania, dołożyła trochę własnych pieniędzy i po kosztującym 10 mln zł remoncie obiekt cieszy oko oraz służy przedsiębiorcom. Zachowano nawet element historyczny, czyli jedną z cel aresztu.

Jeśli osobom wchodzącym w skład komitetu uda się zdobyć pieniądze, miasto również mogłoby oddać – za „symboliczną złotówkę” – budynek byłego sierocińca na potrzeby muzeum. Dodajmy, że w komitecie w sprawie jego powołania jest m.in. Jerzy Korolewicz, prezes Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej. A to właśnie jemu udało się przecież zdobyć miliony na remont willi przy Kosynierów Gdyńskich.

- Ostateczna decyzja [w sprawie budynku przy Obotryckiej] należeć będzie do rady miasta – mówił nam niedawno prezydent Jacek Wójcicki.

Z ewentualnym wypełnieniem przestrzeni w byłym sierocińcu nie byłoby kłopotu. Muzeum Diecezjalne Środkowego Nadodrza miałoby wiele eksponatów.
- Mamy bardzo ciekawe zbiory – rzeźby, malarstwa, utensyliów liturgicznych biskupich. Mamy sporo artefaktów związanych z historią tych ziem. Chcemy je pokazać – mówił nam w styczniu bp Adrian Put.

Bez względu na to, co będzie z budynkiem sierocińca, miasto już szuka pieniędzy na naprawę części nieruchomości.
- Na razie złożyliśmy wniosek o 2 mln zł na remont dachu – mówił nam niedawno prezydent.

Dodajmy też, że komitet ws. powołania muzeum rozważa też inne lokalizacje na Muzeum Diecezjalne Środkowego Nadodrza. Założenie jest takie, że ta placówka kulturalna miałaby powstać w centrum.

Czytaj również:
Gorzów leży w "Odrzanii". Zbigniew Rokita napisał książkę o poniemieckiej Polsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto