Centrum Kształcenia Zawodowego mieści się przy ul. Pomorskiej (koło stacji NEO).
To spory budynek z pracowniami, salami lekcyjnymi i nowoczesnym sprzętem za miliony. 500 uczniów z gorzowskich szkół ma tu praktyki, kolejnych 150 ludzi chodzi tu na kursy zawodowe, setki osób zdają egzaminy, jest też drugie tyle słuchaczy i uczestników szkoleń. Innymi słowy: tutaj ludzie - starsi i młodsi - faktycznie uczą się różnych technicznych (ale nie tylko) zawodów.
Dyrektor Grażyna Sławińska podkreśla kilka razy, że nie chodzi jej o kłótnie czy spory, ale o dobro miasta, uczniów i biznesu. - I dlatego zdziwiłam się, gdy przeczytałam, że mamy być przy ul. Warszawskiej połączeni z Mechanikiem. Bo to, zdaniem moim i nauczycieli, nieszczęśliwy pomysł - mówiła reporterowi „Gazety Lubuskiej”.
Propozycja CKZ, którą miasto poznało jeszcze w maju, była inna. Plan placówki był taki: na Warszawską przeprowadza się wyłącznie Centrum Kształcenia Zawodowego oraz podległe mu: Centrum Kształcenia Praktycznego, Centrum Kształcenia Ustawicznego oraz Regionalny Ośrodek Doradztwa i Doskonalenia Zawodowego. - Bez szkół - podkreśla G. Sławińska.
Zdaniem pracowników CKZ przy ul. Warszawskiej powinno więc powstać wielkie centrum wszelakich pracowni, z którego korzystałyby gorzowskie szkoły (plus doradztwo i egzaminy oraz centrum nauki wzorowane na warszawskim im. Kopernika - oczywiście w mniejszej skali).
Dzięki temu nie byłoby rozproszenia sprzętu, fachowców i pieniędzy. Obrazowo: ul. Warszawska byłaby jak planeta, a szkoły byłyby jej satelitami. - Połączenie z Mechanikiem, o czym dowiedzieliśmy się z „GL”, sprofiluje nas na kierunki mechaniczne. Ale i tak będziemy dublować pracownie z np. Elektrykiem. Po co to komu? Jaki to ma sens? - pyta dyr. Sławińska.
Ustaliliśmy, że w sprawie Warszawskiej nic nie jest jednak przesądzone. W miniony piątek o 14.00 o edukacyjnej inwestycji za miliony (bo tylko dotacja z Unii wyniesie 28 mln zł) debatowali radni podczas miejskiej komisji gospodarki i rozwoju.
Radna Izabela Piotrowicz powiedziała nam, że podczas obrad komisji urzędnicy zapewnili: Nic jeszcze nie jest przesądzone. - Powołany zostanie specjalny zespół, złożony z urzędników, ale też przedstawicieli pracodawców, który wypracuje ostateczny skład placówki przy Warszawskiej i zasady jej funkcjonowania. Grono to będzie powołane jeszcze w czerwcu - powiedziała nam I. Piotrowicz. To oznacza, że „małżeństwo z rozsądku” Mechanika i CKZ nie jest jeszcze przesądzone.
***
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?