Przed nami bardzo ważna sesja. Będzie mowa o budżecie na 2021 r. i... szczepieniach!

Do zasad naboru dzieci do samorządowych przedszkoli będzie dopisane nowe kryterium: fakt wykonania u malucha obowiązkowych szczepień ochronnych.
Jak ma to działać? I czy dzieci z przeciwwskazaniami do szczepień będą poszkodowane? Od razu zapewniamy: nie będą!

W projekcie uchwały zapisano, że kryterium będzie obowiązywało w drugim etapie rekrutacji. Czyli wtedy, gdy: albo po pierwszym etapie naboru placówka ma jeszcze wolne miejsca, albo gdy podczas pierwszego etapu dzieci uzyskały równorzędną liczbę punktów, i potrzebna jest „dogrywka”.

Wtedy dopiero będzie liczył się fakt wykonania szczepień. I znowu ważna uwaga: dziecko, które miało szczepienia, dostanie 20 dodatkowych punktów tak samo jak maluch, który został zwolniony ze szczepień z przyczyn zdrowotnych.
Zastępczyni prezydenta Małgorzata Domagała zapewnia, że takie zasady są zgodne z przepisami. Powołuje się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z czerwca 2014 r. Zapisano w nim, że takie kryterium nie narusza prawa do równego traktowania czy prawa do nauki. A to dlatego, że wychowanie przedszkolne nie jest przecież obowiązkowe.

Przypomnijmy: w lutym br. kryterium związane ze szczepieniami pojawiło się też w regulaminie naboru do żłobków. Stało się to m.in. na wniosek radnego Roberta Surowca (wcześniej domagali się tego także inni radni) i po konsultacjach z rodzicami żłobkowych dzieci (90 proc. było „za”).

Najważniejszym punktem czwartkowej sesji będzie jednak uchwała budżetowa. Radni mają przyjąć plan dochodów i wydatków miasta w 2021 r. A ten zapowiada się wyjątkowo.

Przypomnijmy (bo pisaliśmy o tym w GL zaraz po prezentacji projektu budżetu): w przyszłym roku Gorzów chce wydać ponad 1 miliard i 148 milionów zł. Z kolei przychody mają być na poziomie 948 milionów z kawałkiem. Deficyt samorząd chce pokryć m.in. kredytem ale też 45-milionową nadwyżką z poprzednich lat i wolnymi milionami na rachunku bieżącym.
Na inwestycje miasto chce przeznaczyć w przyszłym roku 382 mln zł.

Na co mają pójść tak duże pieniądze? W większości na prowadzone już teraz inwestycje, które po prostu trzeba dokończyć.
Najpokaźniejsze wydatki - 77,78 mln zł - zapisane są na „system zrównoważonego transportu miejskiego”. Pod tą nazwą kryje się m.in. przebudowa ulic: Chrobrego i Mieszka I (już trwa, finał przewidziano na jesień 2021 r.).
Niewiele mniej - 75,03 mln zł - to przyszłoroczny wydatek na Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu. Tak nazywa się szkoła przy ul. Warszawskiej, w którą zamieniany jest były szpital. Hala sportowa oraz warsztaty już „wyrosły” z ziemi.
Kolejne 61,7 mln zł ma zostać przeznaczonych na rozbudowę drogi krajowej nr 22, czyli wylotówki na Gdańsk. Ta inwestycja też już w trakcie realizacji (czytaj TUTAJ i TUTAJ), a ma się zakończyć na początku 2022 r.
Kolejną dokańczaną inwestycją będzie „zagospodarowanie wód opadowych”, czyli budowy zbiorników retencyjnych w różnych częściach miasta.

Sesja zacznie się 17 grudnia o 14.00. Ze względu na bezpieczeństwo epidemiczne zostanie przeprowadzona w trybie zdalnym, czyli online. Radni nie będą siedzieli razem w sali - porozumiewać, głosować i dyskutować mają poprzez internet.

DLATEGO GORZÓW MUSI JAKOŚ ZAGOSPODAROWAĆ WODY OPADOWE