Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rondo koło Areny Gorzów będzie gotowe… w czerwcu

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Prace przy budowie ronda u zbiegu Słowiańskiej i Fredry trwają od kwietnia 2023.
Prace przy budowie ronda u zbiegu Słowiańskiej i Fredry trwają od kwietnia 2023. Jarosław Miłkowski
Dopiero na przełomie maja i czerwca 2024 ma zostać ukończone rondo u zbiegu ul. Słowiańskiej i ul. Fredry. Oznacza to, że ma ono powstawać… aż czternaście miesięcy!

Ta informacja może mocno zaskoczyć. Rondo, koło Słowianki, które ma ułatwiać komunikację po otwarciu Areny Gorzów zostanie ukończone… pół roku po otwarciu hali sportowej. A sama hala też przecież będzie otwarta z poślizgiem.

Hala w grudniu, rondo… przed wakacjami

Arena Gorzów ma zostać otwarta za niewiele ponad miesiąc (9-10 grudnia). W jej okolicy przebudowano już wjazdy i zjazdy łączące ją z ul. Słowiańską. Tymczasem okazuje się, że po otwarciu hali sportowo-widowiskowej kierowcy przez kilka miesięcy będą musieli dojeżdżać do niej lub wracać do domu objazdami. Cały czas nie jest bowiem gotowe rondo u zbiegu ul. Słowiańskiej i ul. Fredry.

Budowa ronda jest częścią większej inwestycji, na którą składa się także remont ul. Kosynierów Gdyńskich i przebudowa jej skrzyżowania z Roosevelta, Słowiańską i Żwirową. Prace drogowe na skrzyżowaniu Słowiańskiej i Fredry były jednymi z pierwszych, jakie rozpoczęto w ramach inwestycji. Rozpoczęły się one w kwietniu w okolicach świąt wielkanocnych.

Rozpoczęcie budowy ronda niemal na początku inwestycji miało swój logiczny zamysł. Rondo miało być gotowe na otwarcie Areny Gorzów, aby łatwiej można było dojeżdżać na mecze.
Roboty nad rondem nie postępują jednak szybko. Gdy w poniedziałek 6 listopada byliśmy w okolicach Słowianki, trwało tam układanie części krawężników, które będą wyznaczać wewnętrzną część ronda.

Pierwsza połowa ronda - według inwestora i wykonawcy -  ma być skończona za około miesiąc.
Pierwsza połowa ronda - według inwestora i wykonawcy - ma być skończona za około miesiąc. Jarosław Miłkowski

Krawężniki zostaną teraz ułożone jedynie na połowie ronda. Jedna z nitek ul. Słowiańskiej służy bowiem samochodom. Druga połówka ronda będzie mogła powstawać dopiero, gdy ruch zostanie przeniesiony na pierwszą część nowego skrzyżowania. Kiedy do tego może dojść?

W poniedziałek 6 listopada to pytanie zadaliśmy i głównemu wykonawcy (jest nim firma Eurovia Polska), i Gorzowskim Inwestycjom Miejskim, które nadzorują m.in. budowę ronda.
- Pierwsza połówka ronda ma być gotowa na przełomie listopada i grudnia – usłyszeliśmy w odpowiedzi.
- A kiedy zostanie oddane do użytku całe rondo u zbiegu Słowiańskiej i Fredry? – brzmiało drugie pytanie.
- Całe rondo będzie gotowe na przełomie maja i czerwca – usłyszeliśmy w Gorzowskich Inwestycjach Miejskich. Ta miejska spółka przypomina, iż na opóźnienie w budowie wpływ miały kolizje podziemne, na które natknięto się w trakcie prac.

Jeśli nowy termin oddania ronda do użytku zostanie dotrzymany, oznaczać to będzie, iż budowa jednego ronda zajmie aż czternaście miesięcy.

Kilometrowe objazdy?

A jak do czasu ukończenia ronda gorzowianie będą jeździć na mecze do Areny Gorzów? Z obserwacji naszego reportera, który przyjrzał się zmianom w rejonie ul. Słowiańskiej i nowej hali, wynika, że kierowcy będą musieli nadrabiać wiele drogi.

Jeśli ktoś będzie dojeżdżał do Areny Gorzów od strony Kosynierów Gdyńskich, będzie mógł skorzystać ze zjazdu z ul. Słowiańskiej, który jest na wysokości miejsca, gdzie kończy się kompleks basenów, a zaczyna hala. By wrócić sprzed hali w rejon Kosynierów Gdyńskich, będzie musiał wjechać w ul. Słowiańską nowym wyjazdem z parkingu przed Areną Gorzów, a następnie dojechać do ronda Słowiańskiego, by zjechać z niego w drugą nitkę ul. Słowiańskiej, która zjedzie w stronę Kosynierów Gdyńskich.

Tu będzie się wyjeżdżało z parkingu przed Areną Gorzów w ul. Słowiańską. Trzeba będzie więc... pojechać w górną część ulicy aż do ronda Słowiańskieg
Tu będzie się wyjeżdżało z parkingu przed Areną Gorzów w ul. Słowiańską. Trzeba będzie więc... pojechać w górną część ulicy aż do ronda Słowiańskiego. Jarosław Miłkowski

Do czasu budowy nowego ronda równie problematyczne może być dojechanie do Areny Gorzów od strony ul. Myśliborskiej.
Kto będzie stamtąd jechał, będzie musiał dojechać do połówki ronda Słowiańska-Fredry. Na nim jednak nie nawróci, bo przecież trwać będzie budowa drugiej części ronda. Trzeba będzie więc pojechać dalej ul. Słowiańską, Roosevelta i fragmentem al. ks. Andrzejewskiego do ronda Wyszyńskiego, na którym będzie można nawrócić w stronę hali.

Podkreślmy jednak: to są nasze redakcyjne przypuszczenia. Wynikają one z tego, jak zbudowane są wjazdy i wyjazdy z terenu koło Areny Gorzów. Bez wprowadzenia np. tymczasowego przejazdu przez pas ziemi oddzielający dwie nitki ul. Słowiańskiej, innej możliwości dojazdu nie ma.

Termin na zakończenie prac całej inwestycji skupiającej remont Kosynierów Gdyńskich, przebudowę skrzyżowania i budowę ronda, to połowa lipca 2024.

Czytaj również:
Otwarcie Areny Gorzów ma być 8-10 grudnia. Co dzieje się teraz na budowie hali?

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto