Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szlaki rowerowe wokół Gorzowa. Takie malownicze miejsca możesz odwiedzić na dwóch kółkach

OPRAC.: Redakcja
Przebieg: Gorzów Wielkopolski PKP – Chróścik – wzgórza morenowe – Bogdaniec – Gostkowice – dolina Warty – Wieprzyce – Gorzów Wielkopolski
Kolor szlaku: niebieski
Długość szlaku: 47 km

Szlak wiedzie przez wspaniałe widokowo wzgórza morenowe i mieszane kompleksy leśne, a także przez dolinę Warty. Trzeba zachować ostrożność przy długich zjazdach leśnymi drogami.

Wycieczkę rozpoczynamy spod dworca PKP w Gorzowie przy tablicy informacyjnej szlaków turystycznych. Kierujemy się ulicą Dworcową, by po przejechaniu pierwszego skrzyżowania stanąć w okolicy pomnika Adama Mickiewicza  na skraju Parku Wolności. 

Ze skrzyżowania  skręcamy w lewo i jadąc na wprost, docieramy do kolejnego skrzyżowania, gdzie po prawej stronie wśród zabudowy Galerii Askana widzimy niewielką kapliczkę z metalowym wizerunkiem Matki Boskiej z Dzieciątkiem i zabytkową wieżę ciśnień. Pięciokondygnacyjna, ośmioboczna wieża zwieńczona piaskowcową ażurową balustradą powstała w końcu XIX w. w istniejących do końca XX w. Zakładach Mięsnych.

Zaczynamy długi ostry podjazd ulicą Konstytucji 3 Maja, mijamy dwa ronda na ulicy Myśliborskiej i przed stacją paliwową skręcamy w lewo (2,5 km) w polną drogę wysadzoną lipami. Przejeżdżamy ponad Trasą Zgody (obwodnicą miasta) i wkrótce mijamy skrzyżowanie (6,2 km), na którym zobaczymy krzyż i dąb.

Z lewej strony widoczne są zabudowania Chróścika (Neudorf) z neogotyckim kościołem św. Józefa z XIX w. o zamkniętym sześciobocznie prezbiterium. Przekraczamy przejazd kolejowy i niebawem docieramy na skraj lasu (7,7 km), skąd szusujemy stromo w dół, wśród morenowych wzgórz ukształtowanych przez lodowiec.

Na rozwidleniu dróg (9 km) skręcamy w prawo, by rozpocząć ostry podjazd (10 km) malowniczymi zakosami drogi, wśród lasów bukowych o typowo górskim charakterze. W miejscu, z którego rozpościera się szczególnie ciekawy widok, ustawiono ławeczkę (11 km). Warto się tu zatrzymać. Nieco dalej znajduje się kolejna ławeczka (11,6 km) ze śmietnikiem, a zaraz potem czeka nas ostry zjazd do drogi asfaltowej nr 132 Racław – Jenin. Na polanie (11,9 km) znajdziemy zadaszoną wiatę, ławki i miejsce na ognisko. 2,5 km na północ stąd znajduje się wieś RACŁAW (Ratzdorf) o średniowiecznym rodowodzie, z neogotyckim kościołem z 1863 r. i neoklasycystycznym stuletnim dworem.

Kontynuujemy wycieczkę przez las wraz ze znakami czerwonymi szlaku pieszego pod górę aż do jego odejścia w lewo (13,1 km). Odcinek drogi prowadzi po równym terenie, a potem znowu stromo zjeżdżamy do drogi asfaltowej (16,3 km) Stanowice – Bogdaniec. 

Tu rozpoczyna się żółty szlak rowerowy. Skręcamy w lewo, by po 1 km dojechać do polany z zagospodarowanym miejscem wypoczynku (ławy, stół, miejsce na ognisko) i rosnącymi opodal dwoma wspaniałym okazjami daglezji zielonej. Obok drzew stoi obelisk z usuniętą tablicą. Upamiętniała ona Gerharda Libschowa – aktywistę Hitlerjugend, który został zabity we wsi w 1931 r. w bójce pomiędzy kibicami po jednym z meczów piłkarskich. Sprawie nadano wówczas wymiar polityczny i miejsce to w kolejnych latach stało się sceną dorocznych manifestacji nazistów. W organizacji tych wieców znaczący udział miał mieszkaniec ówczesnego Bogdańca – Erich von Bach-Zalewski, późniejszy wysoki rangą oficer SS i „likwidator” powstania warszawskiego.
Jadąc dalej, już w Bogdańcu  (Dühringshof) mijamy po lewej stronie młyn (17,7 km), wybudowany w 1826 r., będący dziś siedzibą Muzeum Budownictwa i Techniki Wiejskiej. Warto tu obejrzeć wyposażenie domu młynarza oraz kolekcję młynków, w samym młynie – sprawne urządzenia do mielenia zboża, a w podwórzu – zupełnie egzotyczne dla mieszczucha – dawne narzędzia rolnicze. 

Obok – ciekawa kuźnia.
Jeśli mamy jeszcze dość sił i czasu, warto zboczyć ze szlaku przy budynku nadleśnictwa (18,3 km) na 4-kilometrową spacerowo-edukacyjną ścieżkę przyrodniczą, wiodącą poprzez dąbrowy w krajobrazie morenowym. Na tablicach informacyjnych przy licznych przystankach znajdziemy wiadomości m.in. o „ptasim budziku”, wędrówkach drzew, rezerwacie „Bogdaniec III” czy mieszkańcach kop chrustu.


Po powrocie na szlak rowerowy docieramy do skrzyżowania (18,8 km) z drogą Gorzów Wielkopolski – Kostrzyn. Jesteśmy w centrum wsi. Bogdaniec to wieś zasiedlona w 1786 r. na obszarach powstałych w wyniku osuszania tzw. Błot Warciańskich (Warthebruch) przez 32 rodziny kolonistów, głównie z Niemiec i Polski. Zwolnieni oni zostali przez Fryderyka II Wielkiego na 8 lat z płacenia podatków i uposażeni nieodpłatnie w jeden łan ziemi i budulec na drewniane chaty kryte trzciną. Istniejący tu obecnie murowany kościół (pierwotnie szachulcowy) wybudowano w 1783 r. i potem wielokrotnie przebudowywano.


Przecinamy szosę i dojeżdżamy do przejazdu kolejowego (po lewej widoczna stacja PKP w Bogdańcu, gdzie możemy zakończyć naszą wycieczkę). Kierujemy się na południe drogą bitumiczną ocienioną topolami, przez Kwiatkowice, Jeniniec, Krzyszczynę. Wszystkie wsie powstały w XVIII w. dzięki kolonizacji terenów wydartych rzece w wyniku jej melioracji.

Docieramy do krańca zabudowań Gostkowic i wału przeciwpowodziowego w miejscu ustawienia stalowego krzyża (26,8 km). Skręcamy w lewo i mijamy niebawem bezstylową murowaną kapliczkę (31,2 km) z medalionem Matki Boskiej w niszy i figurą Chrystusa w szczycie. 

Jadąc koroną wału na wschód, sycimy się ciszą, widokiem licznych bocianich gniazd oraz kaczych i gęsich stad wśród rozlewisk Warty, porośniętych starymi wierzbami. Mijamy widoczne z daleka rozproszone gospodarstwa Włostowa, Jasińca i Jeżyków, by przed dużym dębem w Wieprzycach zjechać w lewo z wału (42,8 km).

Mijamy zabytkowy budynek dworcowy z XIX w. nakryty dachem naczółkowym i dojeżdżamy do pętli tramwajowej w Wieprzycach (Wepritz) obok dawnego cmentarza (43,2 km), a obecnie parku o powierzchni 1,8 ha, z rosnącymi tu licznymi okazami żywotników, jesionów, klonów, topól i robinii akacjowej.

Jeśli opuścimy na chwilę szlak, kierując się w lewo, zwiedzimy klasycystyczny kościół z 1833 r. z neogotycką wieżą i dwukondygnacyjnym chórem wewnątrz. Obok kościoła znajduje się płyta nagrobna Anny (1857–1931) i Ernesta (1852–1940) Henselerów.

Wróciwszy na szlak, kierujemy się w prawo, by ulicą Kostrzyńską dotrzeć do ciekawej architektonicznie prawosławnej cerkwi pw. św. Jerzego i Narodzin Bogurodzicy .

Jadąc dalej ulicami 11. Listopada i Edwarda Jancarza, ponownie staniemy przed dworcem PKP w Gorzowie (47 km).
Przebieg: Gorzów Wielkopolski PKP – Chróścik – wzgórza morenowe – Bogdaniec – Gostkowice – dolina Warty – Wieprzyce – Gorzów Wielkopolski Kolor szlaku: niebieski Długość szlaku: 47 km Szlak wiedzie przez wspaniałe widokowo wzgórza morenowe i mieszane kompleksy leśne, a także przez dolinę Warty. Trzeba zachować ostrożność przy długich zjazdach leśnymi drogami. Wycieczkę rozpoczynamy spod dworca PKP w Gorzowie przy tablicy informacyjnej szlaków turystycznych. Kierujemy się ulicą Dworcową, by po przejechaniu pierwszego skrzyżowania stanąć w okolicy pomnika Adama Mickiewicza na skraju Parku Wolności. Ze skrzyżowania skręcamy w lewo i jadąc na wprost, docieramy do kolejnego skrzyżowania, gdzie po prawej stronie wśród zabudowy Galerii Askana widzimy niewielką kapliczkę z metalowym wizerunkiem Matki Boskiej z Dzieciątkiem i zabytkową wieżę ciśnień. Pięciokondygnacyjna, ośmioboczna wieża zwieńczona piaskowcową ażurową balustradą powstała w końcu XIX w. w istniejących do końca XX w. Zakładach Mięsnych. Zaczynamy długi ostry podjazd ulicą Konstytucji 3 Maja, mijamy dwa ronda na ulicy Myśliborskiej i przed stacją paliwową skręcamy w lewo (2,5 km) w polną drogę wysadzoną lipami. Przejeżdżamy ponad Trasą Zgody (obwodnicą miasta) i wkrótce mijamy skrzyżowanie (6,2 km), na którym zobaczymy krzyż i dąb. Z lewej strony widoczne są zabudowania Chróścika (Neudorf) z neogotyckim kościołem św. Józefa z XIX w. o zamkniętym sześciobocznie prezbiterium. Przekraczamy przejazd kolejowy i niebawem docieramy na skraj lasu (7,7 km), skąd szusujemy stromo w dół, wśród morenowych wzgórz ukształtowanych przez lodowiec. Na rozwidleniu dróg (9 km) skręcamy w prawo, by rozpocząć ostry podjazd (10 km) malowniczymi zakosami drogi, wśród lasów bukowych o typowo górskim charakterze. W miejscu, z którego rozpościera się szczególnie ciekawy widok, ustawiono ławeczkę (11 km). Warto się tu zatrzymać. Nieco dalej znajduje się kolejna ławeczka (11,6 km) ze śmietnikiem, a zaraz potem czeka nas ostry zjazd do drogi asfaltowej nr 132 Racław – Jenin. Na polanie (11,9 km) znajdziemy zadaszoną wiatę, ławki i miejsce na ognisko. 2,5 km na północ stąd znajduje się wieś RACŁAW (Ratzdorf) o średniowiecznym rodowodzie, z neogotyckim kościołem z 1863 r. i neoklasycystycznym stuletnim dworem. Kontynuujemy wycieczkę przez las wraz ze znakami czerwonymi szlaku pieszego pod górę aż do jego odejścia w lewo (13,1 km). Odcinek drogi prowadzi po równym terenie, a potem znowu stromo zjeżdżamy do drogi asfaltowej (16,3 km) Stanowice – Bogdaniec. Tu rozpoczyna się żółty szlak rowerowy. Skręcamy w lewo, by po 1 km dojechać do polany z zagospodarowanym miejscem wypoczynku (ławy, stół, miejsce na ognisko) i rosnącymi opodal dwoma wspaniałym okazjami daglezji zielonej. Obok drzew stoi obelisk z usuniętą tablicą. Upamiętniała ona Gerharda Libschowa – aktywistę Hitlerjugend, który został zabity we wsi w 1931 r. w bójce pomiędzy kibicami po jednym z meczów piłkarskich. Sprawie nadano wówczas wymiar polityczny i miejsce to w kolejnych latach stało się sceną dorocznych manifestacji nazistów. W organizacji tych wieców znaczący udział miał mieszkaniec ówczesnego Bogdańca – Erich von Bach-Zalewski, późniejszy wysoki rangą oficer SS i „likwidator” powstania warszawskiego. Jadąc dalej, już w Bogdańcu (Dühringshof) mijamy po lewej stronie młyn (17,7 km), wybudowany w 1826 r., będący dziś siedzibą Muzeum Budownictwa i Techniki Wiejskiej. Warto tu obejrzeć wyposażenie domu młynarza oraz kolekcję młynków, w samym młynie – sprawne urządzenia do mielenia zboża, a w podwórzu – zupełnie egzotyczne dla mieszczucha – dawne narzędzia rolnicze. Obok – ciekawa kuźnia. Jeśli mamy jeszcze dość sił i czasu, warto zboczyć ze szlaku przy budynku nadleśnictwa (18,3 km) na 4-kilometrową spacerowo-edukacyjną ścieżkę przyrodniczą, wiodącą poprzez dąbrowy w krajobrazie morenowym. Na tablicach informacyjnych przy licznych przystankach znajdziemy wiadomości m.in. o „ptasim budziku”, wędrówkach drzew, rezerwacie „Bogdaniec III” czy mieszkańcach kop chrustu. Po powrocie na szlak rowerowy docieramy do skrzyżowania (18,8 km) z drogą Gorzów Wielkopolski – Kostrzyn. Jesteśmy w centrum wsi. Bogdaniec to wieś zasiedlona w 1786 r. na obszarach powstałych w wyniku osuszania tzw. Błot Warciańskich (Warthebruch) przez 32 rodziny kolonistów, głównie z Niemiec i Polski. Zwolnieni oni zostali przez Fryderyka II Wielkiego na 8 lat z płacenia podatków i uposażeni nieodpłatnie w jeden łan ziemi i budulec na drewniane chaty kryte trzciną. Istniejący tu obecnie murowany kościół (pierwotnie szachulcowy) wybudowano w 1783 r. i potem wielokrotnie przebudowywano. Przecinamy szosę i dojeżdżamy do przejazdu kolejowego (po lewej widoczna stacja PKP w Bogdańcu, gdzie możemy zakończyć naszą wycieczkę). Kierujemy się na południe drogą bitumiczną ocienioną topolami, przez Kwiatkowice, Jeniniec, Krzyszczynę. Wszystkie wsie powstały w XVIII w. dzięki kolonizacji terenów wydartych rzece w wyniku jej melioracji. Docieramy do krańca zabudowań Gostkowic i wału przeciwpowodziowego w miejscu ustawienia stalowego krzyża (26,8 km). Skręcamy w lewo i mijamy niebawem bezstylową murowaną kapliczkę (31,2 km) z medalionem Matki Boskiej w niszy i figurą Chrystusa w szczycie. Jadąc koroną wału na wschód, sycimy się ciszą, widokiem licznych bocianich gniazd oraz kaczych i gęsich stad wśród rozlewisk Warty, porośniętych starymi wierzbami. Mijamy widoczne z daleka rozproszone gospodarstwa Włostowa, Jasińca i Jeżyków, by przed dużym dębem w Wieprzycach zjechać w lewo z wału (42,8 km). Mijamy zabytkowy budynek dworcowy z XIX w. nakryty dachem naczółkowym i dojeżdżamy do pętli tramwajowej w Wieprzycach (Wepritz) obok dawnego cmentarza (43,2 km), a obecnie parku o powierzchni 1,8 ha, z rosnącymi tu licznymi okazami żywotników, jesionów, klonów, topól i robinii akacjowej. Jeśli opuścimy na chwilę szlak, kierując się w lewo, zwiedzimy klasycystyczny kościół z 1833 r. z neogotycką wieżą i dwukondygnacyjnym chórem wewnątrz. Obok kościoła znajduje się płyta nagrobna Anny (1857–1931) i Ernesta (1852–1940) Henselerów. Wróciwszy na szlak, kierujemy się w prawo, by ulicą Kostrzyńską dotrzeć do ciekawej architektonicznie prawosławnej cerkwi pw. św. Jerzego i Narodzin Bogurodzicy . Jadąc dalej ulicami 11. Listopada i Edwarda Jancarza, ponownie staniemy przed dworcem PKP w Gorzowie (47 km). pixabay.com
Wokół Gorzowa jest mnóstwo tras rowerowych, które warte są zobaczenia. Dziś przedstawiamy te opracowane przez Zbigniewa Rudzińskiego, szefa gorzowskiego oddziału PTTK.
od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto