MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

To jedna z najgroźniejszych roślin. Barszcz Sosnowskiego już kwitnie w Lubuskiem

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Skupiska tej rośliny występują w wielu miejscach na terenie województwa lubuskiego.
Skupiska tej rośliny występują w wielu miejscach na terenie województwa lubuskiego. Jarosław Jakubczak/Polska Press
Rośnie głównie na polach i łąkach, ale okazów tej niebezpiecznej rośliny nie brakuje także w centrach miast. Mowa o barszczu Sosnowskiego, na który można natknąć się również w województwie lubuskim. Lepiej omijać go szerokim łukiem, bo parzy i truje nawet na odległość. W ekstremalnych przypadkach może doprowadzić do śmierci!

Niebezpieczny barszcz na osiedlu

Blady strach padł ostatnio na mieszkańców jednego z gorzowskich osiedli. Zauważyli podejrzane rośliny, które przypominają barszcz Sosnowskiego. Pojawienie się niebezpiecznych chwastów budzi niepokój, bo rozprzestrzeniły się one bardzo blisko bloków.

Proszę zwrócić uwagę najmłodszym i samemu również uważać na barszcz Sosnowskiego, który rośnie w kilku miejscach. - On jest już mocno rozrośnięty, więc teraz będzie problem, bo to jest bardzo szkodliwa i niebezpieczna roślina. - Specjalne służby powinny się tym zająć. Uważajcie szczególnie podczas spacerów z pieskami - piszą mieszkańcy osiedla Europejskiego na jednej z grup w mediach społecznościowych.

Barszczowiska występują także w innych częściach Gorzowa. Władze miasta starają się wyplenić tę niebezpieczną roślinę i od kilku lat prowadzą specjalne opryski. Również w tym roku zleciły inwentaryzację miejsc, w których pojawia się barszcz Sosnowskiego.

Działania zapobiegawcze są prowadzone w ten sam sposób, jak w latach ubiegłych. Każdego roku stanowiska są inwentaryzowane. Pod nadzorem są również te stare, w których następuje stopniowe zanikanie roślin. Jest to podyktowane możliwością wyrastania siewek z nasion znajdujących się w glebie. Zwalczaniem skupisk tej rośliny zajmują się specjalistyczne firmy - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy gorzowskiego magistratu.

Barszcz Sosnowskiego ma białe kwiatostany i wielkie liście. Przypomina wyrośnięty koper włoski i dlatego często bywa mylony z tą rośliną. Jest jednak od niego dużo większy, bo może dorastać do nawet pięciu metrów wysokości.

Skąd wziął się barszcz w miastach?

W przeszłości barszcz Sosnowskiego uprawiano jako roślinę pastewną. Po kilkunastu latach zaprzestano, ale nie przeprowadzono skutecznej likwidacji barszczowisk. W konsekwencji zajmowały one kolejne tereny. Obecnie skupiska tej rośliny występują w wielu miejscach na terenie województwa lubuskiego. Spotkać je można między innymi w okolicach Zielonej Góry, Sulechowa, Kargowej, Krosna Odrzańskiego czy Słubic.

To inwazyjny gatunek, który dzięki szeregom przystosowań rozmnaża i rozprzestrzenia się na dużą skalę. Mitem jest jednak, że występuje jedynie na terenach wiejskich, łąkach czy polach uprawnych, bo jest obecny praktycznie we wszystkich większych miastach. Pojawienie się tej rośliny w nowym miejscu może być skutkiem działania sił natury, a więc na przykład wiatru, ale także ludzi, którzy przenoszą nasiona na oponach, karoserii aut czy obuwiu. Zdarza się też, że nasiona są transportowane z masami ziemi na przykład na potrzeby budowy domu czy drogi - mówi Izabela Sachajdakiewicz z zespołu ekspertów zajmujących się tym tematem.

Kilka lat temu powołana została specjalna strona internetową poświęcona tematowi, a także mapa występowania tej niebezpiecznej rośliny w naszym kraju. Każdy może zgłosić i zaznaczyć na mapie miejsce, w którym trafił na barszcz Sosnowskiego i przestrzec przed nim innych. Mapę można znaleźć TUTAJ.

Jest niebezpieczny nawet z daleka

Barszcz Sosnowskiego zaczyna kwitnąć w czerwcu, a szczególnie groźny jest podczas upałów, kiedy intensywne promieniowanie słoneczne wzmaga działanie wydzielanych przez niego toksycznych związków w postaci aerozoli.

Ma silne właściwości toksyczne i zawiera trujące związki, które działają parząco na skórę. Są one szczególnie niebezpieczne w czasie upałów, ponieważ pod wpływem działania promieni słonecznych wiążą się ze skórą powodując poważne oparzenia. Oprócz oparzeń mogą wywoływać podrażnienia dróg oddechowych, nudności, bóle głowy czy zapalenie spojówek - tłumaczy Izabela Sachajdakiewicz.

Rany powstałe po poparzeniu bardzo trudno się goją, a na ciele często pozostają widoczne blizny. W skrajnych przypadkach poparzenie może nawet skończyć się śmiercią. Dlatego należy pamiętać, że niebezpieczne może być nie tylko dotykanie, ale również przebywanie w pobliżu tej rośliny. Miejsca jej występowania należy zgłosić w urzędzie miasta lub gminy.

Zobacz również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: To jedna z najgroźniejszych roślin. Barszcz Sosnowskiego już kwitnie w Lubuskiem - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto