Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To mogą być najlepsze mistrzostwa Polski dla Lubuskiego od dawna. Nie tylko za sprawą Nikoli Horowskiej z lekkoatletycznego ALKS AJP Gorzów

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Nikola Horowska i Łukasz Żok - ta para z ALKS AJP Gorzów liczy na złoto MP
Nikola Horowska i Łukasz Żok - ta para z ALKS AJP Gorzów liczy na złoto MP Alan Rogalski
Od czwartku w Suwałkach lekkoatleci będą rywalizować o medale na mistrzostwach Polski seniorów. Na ile krążków mogą liczyć zawodnicy z lubuskiego? Nawet na kilka!

Na listach startowych jest dwunastu Lubuszan. Z AZS AWF Gorzów zaprezentują się: Marika Majewska (100 m przez płotki), Magdalena Żelazna (chód na 5000 m), Julia Szałas (rzut oszczepem), Aleksandra Wołczak (400 m przez płotki) i Patryk Bucki (rzut młotem) oraz Kornelia Lesiewicz (400 m), ale ta w rozmowie z nami potwierdziła, że nie wystąpi, ze względu na uraz mięśnia dwugłowego. Za to z gorzowskiego ALKS AJP pokażą się: Nikola Horowska (200 m i w skoku w dal), Łukasz Żok (200 m), Daniel i Bartosz Sołtysiakowie (obaj 400 m) i Agata Jędrzejczak (rzut młotem). W barwach ZLKL Zielona Góra zobaczymy zaś Karolinę Sygutowską (rzut dyskiem).

Kto z nich ma największe szanse na zdobycie mistrzowskiego tytułu? Z całą pewnością Horowska, i to w tych dwóch konkurencjach, bo w obydwu prowadzi na tegorocznych listach. Na 200 m pobiegła w tym roku 23.00 s, a o złoto powalczy z Mariką Popowicz-Drapałą z CWSZ Zawisza Bydgoszcz (23.18), Marleną Golą z Podlasia Białystok (23.46) czy Martyną Kotwiłą RLTL Optima (23.50). Z kolei w skoku w dal podopieczna trenera Tomasza Saski uzyskała w tym roku 6,51 m. O mistrzostwo Horowska powinna w tej konkurencji bić się z Anną Matuszewicz z MKL Toruń (6,42) czy Karoliną Młodawską z KKL Kielce (6,26). Na starcie zabraknie drugiej na listach Magdaleny Żebrowskiej z AZS AWF Katowice (6,47). Skok dal odbędzie się w sobotę, na ok. trzy godziny przed finałem biegu na 200 m.

– Najbardziej będę cieszyła się z tego, jak stanę na najwyższym stopniu podium w dwóch moich konkurencjach – mówi w rozmowie z „GL” Horowska, ale zaraz dodaje: – Wiele razy, gdy na najważniejszej imprezie łączyłam dal i 200, to dobrze mi nie szło. Ale teraz, mam nadzieję, jestem trochę bardziej świadomą, dojrzalszą zawodniczką. I będę skupiona i na tym, i na tym. Ale chcielibyśmy, wraz z trenerem, rozegrać skok w dal jak najniższym kosztem. Najlepiej, gdyby udało się, tak jak na mitingu w Łodzi, za pierwszym razem skoczyć daleko i zrezygnować z dalszego startu w konkursie, by odpoczywać do biegu na 200 m. A wiem, że jak trafię ze skokiem, to będzie on najdłuższy. Z drugiej strony, rozbieg mam nie do końca obiegany i czasem są minimalne spalone. W każdym razie jeszcze nie podjęliśmy decyzji z trenerem, ale myślimy, by bez względu na wszystko, oddać tylko trzy próby. A sześć rozbiegów i dwa skoki próbne to jednak trochę zostaje w nogach. Zaryzykujemy.

Szanse na medal, też z tego najcenniejszego kruszcu będzie miał także Żok. Brązowy medalista ubiegłorocznych MP już nie narzeka na uraz, ale przez to, że nie trenował na 100 procent, nie do końca wiadomo, na co będzie go stać. Choć na pewno na dużo.

– Będę starał się stanąć na podium, na jego najwyższym stopniu. Po to by też zyskać jak najwięcej punktów rankingowych do mistrzostw Europy [Horowska, jego życiowa partnerka, już takie minimum wypełniła – przyp. autor]. Myślę, że ten trening zastępczy powinien wystarczyć. A po mistrzostwach Polski skupimy się już na solidnej pracy. W każdym razie na treningach już osiągam czasy zbliżone do tych, które miałem, gdy byłem w szczycie formy. A myślałem, że będzie trochę gorzej.

W formie powinna być też Horowska, bo w sobotę – już na nowym stadionie lekkoatletycznym w Gorzowie, gdzie dzięki uprzejmości kierownika budowy już mogą ćwiczyć zawodnicy – na treningu poprawiła życiówki na 120 i 150 m.

Na wiele stać też Majewską. Ta przystąpi do mistrzostw z trzecim czasem (13.16), ale konkurentki też są niezwykle silne. Szóstą odległość ma natomiast Sygutowska (50,31), która będzie bronić trzeciej lokaty z Poznania, jednak będzie o to niesamowicie trudno. W „pudło” powinna celować też Żelazna, drugi ma drugi wynik w kraju (24:35).

Szóstym rezultatem legitymuje się wracająca do sportu po kilku latach przerwy Jędrzejczak (64,08), bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Zieńkowicz, ale ta o pierwszej trójce nie myśli, raczej bardziej o rekordzie życiowym. Tak jak ósma Wołczak (59,82).

W okolicach trzeciej lokaty może zameldować się na mecie Daniel Sołtysiak (46,67), choć na listach startowych ma szósty czas. Tak samo do zawodów może podejść czwarta na listach Szałas (52,30).

Transmisja z mistrzostw na TVP Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto