To najlepsza restauracja w Lubuskiem. Internauci wybrali „Tajkę”

- Kuchnia tajska jest bardzo aromatyczna, kolorowa i przede wszystkim zdrowa – mówi nam Bartosz Rowiński, szef kuchni w restauracji Tajka w Gorzowie. Odwiedzamy ją nieprzypadkowo. To bowiem najlepsza restauracja w całym województwie lubuskim! Wygrała w plebiscycie Pyszne.pl Awards. Najpierw została wskazana przez niezależnych jurorów, a następnie zwyciężyła w głosowaniu użytkowników popularnej platformy, która służy do zamawiania posiłków przez internet.

Przez kurczaka do Tajlandii
Tajka znajduje się w centrum Gorzowa, przy ul. Łazienki 6. Nie jedząc wcześniej kuchni tajskiej, postanowiliśmy wybrać do spróbowania dwie potrawy. Pierwsza to Chicken Katsu. To smażona pierś z kurczaka w panierce panko podana z autorskim sosem szefa kuchni na bazie mleka kokosowego i pasty curry. Jak dowiadujemy się od obsługi, to potrawa w sam raz dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z tajską kuchnią, a ich podniebienie lubi raczej polskie czy europejskie potrawy.

Na talerzu dostajemy sporą porcję ryżu polaną sosem i solidną porcję chrupiącej piersi z kurczaka. A do tego miseczkę sosu, którym – wedle uznania – można dozować porcje. Całość jest przepyszna i – co najważniejsze – bardzo syta.

Wiedząc już jak może smakować prawdziwa tajska kuchnia, próbujemy też kolejnej potrawy. To Pad Thai (w menu ma też polską nazwę: Pan Taj). Jest to tradycyjna tajska potrawa czyli smażony makaron ryżowy w sosie z tamaryndowca z dodatkiem prażonych orzechów ziemnych, cebuli, jajka, kiełków fasoli mung, szczypiorku, oraz cząstki limonki.

Jak się okazuje, też bardzo dobrze wybraliśmy. Restauracja Tajka serwuje swoje dania nie tylko w lokalu, ale także na wynos. A Pad Thai jest najbardziej popularnym daniem spośród trzech najczęściej zamawianych online. Można go zjeść do wyboru z kurczakiem, wołowiną, krewetką czy tofu.

Gdy smakujemy Pad Thai’a, żałujemy nawet, że na co dzień nie żyjemy w Tajlandii. A nasze obawy, czy tajska kuchnia przypadnie nam do smaku, szybko zamieniają się w fascynację.

- Kuchnia tajska wyróżnia się tym, że doskonale łączy pięć podstawowych smaków: gorzki, słodki, słony, ostry i kwaśny. Każdy główny dodatek odpowiada za smak. Przykładowo: sos rybny lub sojowy odpowiada za sól, a sok z świeżej limonki za kwaskowość. Oczywiście nie możemy zapomnieć o świeżych warzywach i aromatycznych ziołach, takich jak kolendra, bazylia tajska czy liście kafir - mówi Bartosz Rowiński, absolwent gorzowskiego Gastronomika, czyli szkoły, z której wyszło wielu mistrzów kuchni. Większość produktów sprowadzanych jest – a jakżeby inaczej – z Tajlandii. W restauracji mówią nam, że daje to autentyczność ze względu na jakość produktu.

Ryż na deser?!
Po sytym posiłku przychodzi czas na deser, czyli Mango Sticky Rice (polska nazwa w menu: Smak Dzieciństwa). To z kolei klasyczny słodki przysmak w Tajlandii.
Deser dostajemy na podłużnym talerzyku, w którego centrum jest ciepły kleisty ryż. Obok przygotowana na bazie mleka kokosowego sos wanilinowy, a także mango. Cały sos trzeba wylać na ciepły ryż, a na łyżeczkę wziąć go z kawałkiem mango. Wrażenia? Zaskakujące! Bo tak jak przy wcześniejszych daniach mieszały się różne smaki, tak tutaj ciepło (ryżu) miesza się z zimnem. I aż dziwimy się sami sobie, że chwilę wcześniej zastanawialiśmy się w ogóle, czy ryż może „robić za deser”.

Smak deseru pozostaje w naszych kubkach smakowych jeszcze na długi czas po jego zjedzeniu, a to nie zdarza się nam za często i tylko potwierdza, że dobrze wybraliśmy. Nic dziwnego, że Tajka zdobyła tytuł najlepszej restauracji w Lubuskiem.

A jak to się właściwie stało, że podbija podniebienia w naszym regionie?
- To ciekawość smaków z innych regionów świata. Zauważyliśmy, że istnieje nisza na jedzenie azjatyckie, dlatego postanowiliśmy wkomponować się w ten rynek otwierając tajską restaurację – mówi Andrzej Wilk, właściciel restauracji Tajka. - Głównym impulsem była jednak nasza miłość do Tajlandii i fascynacja jej kulturą smaków. Chcieliśmy podzielić się autentycznymi tajskimi smakami z mieszkańcami Gorzowa, aby mogli doświadczyć wyjątkowych przyjemności kulinarnych, jakie oferuje Tajlandia. Zauważyliśmy również, że w Gorzowie brakowało restauracji oddającej klimat tajlandzki, dlatego postanowiliśmy stworzyć takie miejsce. Dwa lata temu, razem z współwłaścicielem, otworzyłem restaurację Tajka, a od tamtej pory staramy się rozkochać gorzowian w tajskiej kulturze, przybliżyć im niezwykłe aromaty i zapewnić niezapomniane doznania kulinarne. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy przekazywać naszą pasję i wiedzę o tajskiej kuchni, tworząc autentyczne dania, które przenoszą gości w podróż do egzotycznego kraju – dodaje pan Andrzej.

Każdy tydzień pokazuje, że wybór był trafny. Tylko w ostatni weekend wiosny, gdy w Gorzowie był Nocny Szlak Kulinarny, restaurację odwiedziło kilkaset osób. A sam lokal, przypomnijmy, to tylko część jej działalności. Równie wiele dań miłośnicy dobrej kuchni kupują dziś przez internet…

Czytaj również:
Gorzów zajada się szparagami. Trwa Nocny Szlak Kulinarny