Tu niemiecka policja zastrzeliła Pawła R. Film Czytelnika

Na nagraniu widać kilka niemieckich radiowozów policji. widać też parawan, za którym leżą zwłoki zastrzelonego Pawła R. Niemieccy policjanci zatrzymali mazdę, którą się poruszał. Od momentu zabicia Kristiny mężczyzna przejechał jeszcze około 130 kilometrów. Niemieccy policjanci otrzymali jego rysopis i numery rejestracyjne samochodu, którym się porusza. Dzięki temu możliwe było zatrzymanie mordercy. Po zatrzymaniu Paweł R. skierował broń w stronę niemieckich funkcjonariuszy. Była to prawdopodobnie ta sama broń, z której zabił kobietę w pralni przy ul. Owczej. Gdy tylko mężczyzna skierował broń w stronę policjantów, ci oddali wiele strzałów. Mężczyzna zginął na miejscu.

Przypomnijmy, mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się w środę, 11 września, około godziny 13 przy ul. Owczej na gorzowskim Zawarciu. 26-letni mężczyzna przyjechał do działającej tu pralni, wszedł do środka i zabił 26-letnią pracownicę. – Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna doskonale wiedział, co chce zrobić, znał rozkład pomieszczeń i wiedział, kogo szuka – mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Paweł R. zabił Kristinę na oczach jej współpracowników. To właśnie ich zeznania okazały się bardzo pomocne policji w szybkim ustaleniu tożsamości mordercy.

W gorzowskiej policji ogłoszono alarm. Na nogi postawiono dziesiątki policjantów. Część pracowała na miejscu morderstwa, inni prowadzili czynności operacyjne. Ustawiono blokady m. in. na drodze ekspresowej S3, autostradzie A2 i na innych drogach. Komunikat o poszukiwanym sprawcy wysłano do ościennych województw i do policji brandenburskiej. To właśnie dzięki szybkiemu przepływowi informacji udało się zatrzymać Pawła R. na terenie Niemiec i uniemożliwić mu dalszą ucieczkę.

Policja o morderstwie 26-letniej Kristiny

Zobacz też wideo: Brutalne morderstwo w powiecie krośnieńskim. Mężczyzna leżał w kałuży krwi. Policja ma podejrzanego