Tych gorzowian zna cała Polska. Na liście są artyści, sportowcy. I... jedna jubilatka! Sto lat i wszystkiego najlepszego!

Krystyna Prońko (ur. 14 stycznia 1947 w Gorzowie Wielkopolskim) – polska piosenkarka jazzowa i kompozytorka, pedagog muzyczny, a także osobowość telewizyjna. Właśnie obchodzi urodziny! Wszystkiego najlepszego, Pani Krystyno! Prońko to bez dwóch zdań gwiazda polskiej piosenki. Młodsze pokolenie może jej nie zna, ale starsi Polacy bez problemu zanucą choćby „Małe tęsknoty”, „Psalm stojących w kolejce” czy „Deszcz w Cisnej”. Jej hity, wydane lata temu, całkiem nieźle radzą sobie w internecie - mają łącznie miliony odtworzeń. K. Prońko jest dziewczyną stąd, z Gorzowa. Tutaj się urodziła (14 stycznia 1947 r.), tutaj chodziła do szkoły. Jest absolwentką popularnego Chemika (czyli Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących przy ul. Czereśniowej). Jakiś czas nawet pracowała w miejscowym laboratorium jako chemik - analityk. Śpiewała też w rodzinnym zespole Refleks. Dyplom magistra sztuki - wokalistki - zdobyła w 1979 r. na wydziale jazzu i muzyki rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach (wraz z nagrodą rektorską rektora Mikołaja Góreckiego). Pierwsze sukcesy - jak czytamy na oficjalnej stronie piosenkarki - przyszły jeszcze przed dyplomem. „W 1973 r. wstąpiła na Festiwalu Wokalistów Jazzowych w Lublinie i na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu gdzie uhonorowano jej interpretacje piosenek „Po co ci to chłopcze” i „Umarłe krajobrazy” (I nagroda). W 1975 r. powtórzyła swój pierwszy sukces opolski, otrzymując główną nagrodę za utwór „Niech moje serce kołysze ciebie do snu” (J. Koman, M. Dutkiewicz). Interpretacja ta zdobyła nadto tytuł piosenki roku 1975 w plebiscycie magazynu Non Stop”.