Pasieka w elektrociepłowni
Pszczoły odgrywają kluczową rolę w ekosystemie. Bez ich ciężkiej pracy czekałaby nas prawdziwa katastrofa, bo drzewa, krzewy i inne rośliny nie dawałyby owoców oraz nasion. To właśnie tym pożytecznym owadom zawdzięczamy produkcję jednej trzeciej żywności na całym świecie. Dlatego tak ważna jest pomoc każdego z nas, aby pszczoły miały gdzie żyć. Miejscem przyjaznym skrzydlatym lokatorom jest gorzowska elektrociepłownia, która umiejscowiła na swoim terenie kilkadziesiąt pszczelich domów.
Gdy tylko pojawia się możliwość, to zawsze z ogromną chęcią wspieramy proekologiczne projekty. Nasi pracownicy we współpracy z okolicznymi nadleśnictwami cyklicznie i w formie wolontariatu sadzą drzewa w lasach. Udostępnienie terenów elektrociepłowni pod pasieki to kolejna inicjatywa, która pozytywnie wpływa na nasze lokalne środowisko. Cieszymy się, że w taki sposób możemy pomóc pszczelarzom - mówi Wojciech Dobrak, dyrektor PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłownia w Gorzowie Wielkopolskim.
Przeczytaj również: Ktoś zniszczył pasiekę pana Jana spod Gorzowa. Trwa zbiórka na jej odbudowę
Jest nawet pszczela szkółka
Na terenie gorzowskiej elektrociepłowni znajduje się ponad się ponad siedemdziesiąt uli, w których szacunkowo żyje siedem milionów pszczół. Pięćdziesiąt takich pszczelich mieszkań stoi na składowisku żużla i popiołu w Janczewie, a ponad dwadzieścia jest na terenie elektrociepłowni przy ulicy Energetyków. Kilka kolejnych usytuowano również na pompowni wody powrotnej.
Na uwagę zasługuje szczególnie pasieka w Janczewie, gdzie znajduje się pszczela szkółka. Młode osobniki dochodzą tam do pełni sił produkcyjnych, zapylają lokalne rośliny, przynoszą nektar i powoli się rozwijają. Następnie przygotowywane są do zimowania, żeby w kolejnym sezonie mogły być wywiezione na plantacje - mówi Zenon Piniewski, opiekun części pasiek na terenach gorzowskiej elektrociepłowni.
Wbrew pozorom instalacja pasieki w miejskim środowisku sprzyja pszczołom, które doskonale radzą sobie w takich warunkach. Mimo zabudowań, tereny wokół elektrociepłowni obfitują w liczną roślinność, z których pracowite owady czerpią pożytek.
Bez pszczół nie ma życia
Bez pszczół świat, który znamy zmieniłby się nie do poznania. Według szacunków aż osiemdziesiąt procent kwitnących i owocujących roślin istnieje dzięki pszczołom. Niestety, populacja tych pożytecznych owadów stale się zmniejsza. Spadek liczebności owadów zapylających już dziś powoduje straty w sektorze produkcyjnym i medycznym, ma także fatalne skutki dla środowiska. Szacuje się, że gdy wymrą pszczoły ludzie wyginą zaledwie cztery lata po nich.
Zobacz także:
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?