W Gorzowie stanie żółto-niebieski napis "I love Stal"

„I love Stal” to akcja, która na dobre rozkręci się w grudniu. Tego, że stalowcy się do niej szykują, można było domyślić się już podczas październikowego zakończenia sezonu w Pszczewie, gdzie przybyłych gości witał żółto-niebieski napis „I love Stal”. Teraz ten napis będzie do dyspozycji mieszkańców. I to dosłownie!

- Niebawem w przestrzeni miejskiej stanie okazała ekspozycja tego napisu – mówi nam Michał Wasilewski, rzecznik Stali Gorzów. Gdzie stanie napis, to na razie tajemnica. Wiadomo jednak, że będzie on w miejscu ogólnie dostępnym, aby przy napisie „I love Stal” mógł sobie zrobić zdjęcia każdy zainteresowany. Napis przygotował dla Stali jej sponsor - Witnica Metal. Koszt? Mniej więcej tyle, ile trzeba zapłacić liderom drużyny za dwa punkty,

To jeszcze nie wszystko. Ogromy baner z „I love Stal” zawiśnie niebawem także na budynku Arsenału, w miejscu, które od wielu miesięcy może kojarzyć się z gorzowskim klubem. W zeszłym roku zawisł tu baner podkreślający obchodzone wówczas 75-lecie klubu, z kolei przed zakończonym niedawno sezonem baner informował m.in. o tegorocznej rundzie Grand Prix.

- W ramach akcji „I love Stal” będzie współpracować z uznanymi osobistościami pochodzącymi z Gorzowa. To ambasadorzy, którzy są znani i szanowani zarówno w kraju, jak i za granicą za to co robią, a jednocześnie silnie identyfikują się z klubem Stal Gorzów – mówi Michał Wasilewski.

Start nowej kampanii społecznej nie jest przypadkowy. Stal Gorzów przygotowuje się już do nowego sezonu. W najbliższym czasie ma ogłosić kontrakt z nowym zawodnikiem, a jeszcze przed Bożym Narodzeniem należy spodziewać się rozpoczęcia sprzedaży karnetów.

Czytaj również:
Żużlowcy Stali Gorzów już oficjalnie zakończyli sezon. Teraz wszyscy czekają na derby z Falubazem Zielona Góra