Warta prawie wdziera się na nową ścieżkę wzdłuż rzeki

Tak dużej wody w Warcie w Gorzowie dawno nie było! Doskonale to widać po ścieżce spacerowej wzdłuż rzeki, która jest na wysokości przystanku kolejowego Gorzów Wielkopolski Wschodni. Została ona otwarta we wrześniu 2019 roku i jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by została ona zalana. Tymczasem teraz woda w rzece w niektórych miejscach jest praktycznie na tym poziomie, co dolny taras spacerowy i prawie wdziera się już na ścieżkę. Na nasze oko wystarczy, że stan wody podniesie się o 1-2 cm, a część ścieżki zostanie zalana. Będzie to jednak jej niewielki fragment.

Co ważne, woda na razie nie wdziera się na tzw. łączkę rowerową, która jest na końcu ścieżki wzdłuż Warty. Aby to miejsce znalazło się pod wodą, Warta musiałaby przybrać jeszcze z kilkadziesiąt centymetrów.
W poniedziałek o 9.50 Warta w Gorzowie miała 392 cm i o dwa centymetry przekraczała stan ostrzegawczy. Przypomnijmy, że stan alarmowy ogłaszany jest w Gorzowie, gdy rzeka ma 470 cm.

Stan wody w Warcie podnosi się od kilku tygodni. Przyrost nie jest jednak zbyt gwałtowny. Dziesięć dni wcześniej poziom wody wynosił 372 cm, a więc był niższy od aktualnego o 20 cm.
Wody w Warcie jest tyle, że już od 8 lutego zamknięty jest dolny taras bulwarów nadwarciańskich, który znajduje się pod wodą (do zacumowanej przy brzegu barki, która cały czas działa, można jednak dojść do kładce).

Czytaj również:
Warta rośnie z każdą godziną. Już cały bulwar pod wodą