Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Był jeden remont, później drugi, ale chodnika przy ul. Wróblewskiego wciąż nie naprawili

Redakcja
Jerzy Sikorski, mieszkaniec ul. Wróblewskiego: - Wciąż czekam na remont chodnika.
Jerzy Sikorski, mieszkaniec ul. Wróblewskiego: - Wciąż czekam na remont chodnika. Jarosław Miłkowski
- Skoro przed laty miasto obiecało remont tego chodnika, to chyba słowa powinno dotrzymać i go w końcu zrobić - mówi nasz Czytelnik z ul. Wróblewskiego.

- Dlaczego tak mi zależy na tym chodniku? Bo boję się, że zostanie już na zawsze zapomniany i nikt go przez kolejne kilkadziesiąt lat nie wyremontuje. Poza tym chcę, żeby miasto dotrzymało danego słowa – mówi nam Jerzy Sikorski.

To nasz Czytelnik z ul. Wróblewskiego, który już nie może patrzeć na zniszczony chodnik, który jest od skrzyżowania z ul. Czereśniową niemal aż do połowy zjazdu w kierunku komendy miejskiej policji (tak, tak, ul. Wróblewskiego sięga aż po ul. Wyszyńskiego).

- Ileś lat temu, jeszcze za prezydentury Tadeusza Jędrzejczaka, na tym odcinku był remont. Wtedy zrobiono jednak tylko samą jezdnię. Chodników nawet nie ruszono. Ponad rok temu zaczął się remont dalszego odcinka Wróblewskiego. Tym razem od Jaja Strusia do Górczyńskiej. Podczas tego niedawnego remontu zrobiono wszystko: i jezdnie, i lampy, i chodniki. Myślałem, że zrobiony będzie też nasz chodnik. Niestety, nie – mówi nam pan Jerzy.

– Skoro wyremontowali ulicę na całym odcinku, to o tym chodniku koło nas, czyli od Czereśniowej w dół do Wyszyńskiego, mogą zapomnieć – dodaje gorzowianin.

Urzędnicy o położonym na przełomie lat 70. i 80 zeszłego wieku chodniku jednak nie zapomnieli.

[wytloczenie]- W tym roku nie został on wpisany do budżetu, ale jest dla nas priorytetem w przypadku, gdyby pojawiły się oszczędności na innych inwestycjach – mówi Zdzisław Plis z wydziału dróg urzędu miasta. [/wytloczenie]Przy okazji tłumaczy, że remont chodnika nie był planowany przy okazji remontu ul. Wróblewskiego sprzed kilkunastu miesięcy.

Urzędnicy wyjaśniają jednak, dlaczego zwlekają z remontem chodnika. W miejscu, gdzie ul. Wróblewskiego zakręca w kierunku swojej dolnej części oraz ul. Wyszyńskiego trwa już budowa bloku. Budynek przy ul. Wróblewskiego 13 (jedna część będzie sześciokondygnacyjna, a druga – ośmiokondygnacyjna) stawia AP Inwest.

[wytloczenie]- Gdy zakończy się budowa tego bloku, będzie można zrobić remont chodnika – mówi Z. Plis. [/wytloczenie]Wcześniej remont nie miałby większego sensu, bo przez chodnik na budowę jeździ cieżki sprzęt.

Kiedy nowy blok będzie już gotowy i będzie można myśleć o remoncie chodnika?

- Blok zamierzamy postawić do połowy 2020 roku – usłyszeliśmy wczoraj od inwestora.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Był jeden remont, później drugi, ale chodnika przy ul. Wróblewskiego wciąż nie naprawili - Plus Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto