Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcesz mieć choćby dobrą kolej w Gorzowie i regionie? Pan Łukasz apeluje właśnie do Ciebie

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Łukasz Grzesiak, nasz Czytelnik, jest doktorem ekonomii.
Łukasz Grzesiak, nasz Czytelnik, jest doktorem ekonomii. Tomasz Rusek
- Głosujmy, jak chcemy, ale idźmy na wybory i pamiętajmy, że to właśnie wybór radnych wojewódzkich z północnej części Lubuskiego będzie dla nas bardzo ważny – apeluje gorzowianin Łukasz Grzesiak.

- Przyjrzyjmy się dokładnie, kto i jak realizował nasze interesy w minionej kadencji. Zwłaszcza, jeśli chodzi o dostępność kolei – apeluje Łukasz Grzesiak. To jeden z naszych Czytelników, który jest doktorem ekonomii. Szerszemu gronu gorzowian dał się poznać wiosną zeszłego roku, gdy napisał petycję w sprawie cen ciepła. Za tym, by zatrzymać falę podwyżek, a nawet wprowadzić obniżki, podpisało się pod nią około 1,2 tys. gorzowian.
Teraz gorzowianin zwraca uwagę na kolejną sprawę, a mianowicie reprezentację północy regionu w sejmiku województwa.

- To właśnie wybór radnych wojewódzkich, z naszej, północnej części województwa lubuskiego, będzie dla nas w ciągu najbliższej kadencji Sejmiku Województwa bardzo ważny – mówi pan Łukasz. Zwraca uwagę, że w najbliższej kadencji (2024-2029) radni wojewódzcy będą decydowali o podziale prawdopodobnie ostatnich tak ogromnych pieniędzy unijnych jak teraz. Przypomnijmy: w unijnej perspektywie 2021-2027 Lubuskie będzie miało do wydania aż 915 mln euro. Tymczasem, jeśli popatrzy się na wybory gorzowian i mieszkańców północy Lubuskiego, pozostawiają one wiele do życzenia.
Przykład: w ostatnich wyborach parlamentarnych gorzowianie oddali tysiące głosów na kandydatów z południa regionu. W efekcie na dwunastu posłów, w Sejmie zasiada tylko dwoje przedstawicieli z północy.

Jeśli chodzi o wybory samorządowe, które zostały zaplanowane na 7 kwietnia, pan Łukasz apeluje: - Głosujmy, jak chcemy, ale idźmy na wybory i pamiętajmy, że to właśnie wybór radnych wojewódzkich z naszej północnej części województwa lubuskiego, będzie dla nas w ciągu najbliższej kadencji sejmiku województwa bardzo ważny

Pełna treść apelu Łukasza Grzesiaka:

Szanowni Mieszkańcy,
już 7 kwietnia bardzo ważne dla nas wszystkich wybory samorządowe. Będziemy wybierać nie tylko „najbliższych nam” wójtów, burmistrzów czy prezydentów miast wraz z radnymi naszych „małych ojczyzn”, w których na co dzień żyjemy i załatwiamy większość naszych, małych spraw czy radnych powiatów. Rzadziej natomiast zwracamy uwagę na radnych wojewódzkich, tzw. sejmików. Wydaje się nam, iż „to nie nasza sprawa”, „są daleko”, „nas to nie dotyczy w naszym małym mieście czy na wsi” i tak ten sposób myślenia sobie często mnożymy. Stąd ten apel. Idźmy na wybory! Głosujmy jak chcemy, ale idźmy i pamiętajmy, że to właśnie wybór radnych wojewódzkich, z naszej, północnej części województwa lubuskiego, będzie dla nas w ciągu najbliższej kadencji sejmiku województwa bardzo ważny.
Warto mieć, Szanowni Państwo, świadomość! Ważne bowiem, abyśmy mieli silną reprezentację w Sejmiku, bo to właśnie ta kadencja sejmiku zbiegnie w czasie, z nową perspektywą finansową Unii Europejskiej (kadencja nowego sejmiku to lata 2024-2029, natomiast budżet UE to perspektywa 2021-2027), z której finansowane będą różne projekty – od czysto infrastrukturalnych, przez gospodarcze po projekty „miękkie”, typowo społeczne. To bardzo ważny moment, aby wybrać silną reprezentację naszej części regionu, bo środki unijne – w ramach regionów – są zawsze kompetencją marszałków województw, a nie wojewodów! To jest ten moment, w którym naprawdę warto zawalczyć o swoje interesy, zamiast „rozdzielać żale” w dyskusjach! Drugiej takiej szansy nie będzie, bo prawdopodobnie nigdy już też Polska nie uzyska takich jak obecnie, środków unijnych na realizację projektów (np. planowane rozszerzenie Unii Europejskiej).
Pamiętajmy! Od tej reprezentacji (wszystkich partii/społeczników) zależeć będzie w przyszłej kadencji 2024-2029 bardzo wiele. Przyjrzymy się więc dokładnie kto i jak realizował nasze interesy w minionej kadencji. Nawet, a może przede wszystkim, w przypadku tak przyziemnych spraw jak dostępność komunikacyjna (kolejowa) Gorzowa Wielkopolskiego i całej północnej części naszego województwa. Jak ten problem dla nas, tutaj, rozwiązano? To jest ten moment i ten czas! Później znów zostaną tylko „żale wylewane” w licznych dyskusjach. O co i do kogo?...
Łukasz Grzesiak
mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego

Czytaj również:
W Gorzowie znów będzie stacjonować wojsko! Ma to być część 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto