Trasa spacerowo - rowerowa wzdłuż Kłodawki jest w Gorzowie wielkim hitem. W ciepłe dni (a nawet te chłodniejsze, byle nie padał deszcz) spaceruje nią na całej długości wielu gorzowian. Nic dziwnego: jest urokliwa na całej długości. No, prawie na całej...
- Od samego początku nie rozumiem, dlaczego magistrat toleruje wielkie składowisko, które jest tuż obok ścieżki, na rogu ul. Borowskiego i Kazimierza Wielkiego. Tutaj rzeczka, zieleń, niedaleko nowy i ładny plac zabaw, piękna okolica, a dwa kroki obok coś, co wygląda jak opuszczony plac budowy - dziwi się Czytelniczka (dane do wiadomości redakcji) w rozmowie z reporterem GL.
Zapytaliśmy o to w magistracie. Rzecznik Wiesław Ciepiela błyskawicznie odpowiedział na nasze pytania. Okazuje się, że wspomniany teren to dwie działki. Jedna jest prywatna, druga miejska. - Składowisko z tego miejsca na pewno zniknie - deklaruje W. Ciepiela (choć terminu na dziś nikt nie jest w stanie podać). A co będzie tam w przyszłości? Plan jest taki: jedna z działek - prywatna - zostanie przeznaczona pod budownictwo mieszkaniowe, a na miejskiej magistrat chce urządzić teren pod małą retencję. Czyli będzie to miejsce, które ma przyjmować wodę z ulew.
To dobra wiadomość, bo po większych deszczach skrzyżowanie jest notorycznie zalewane.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?