Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kałuży jak jezioro już nie ma. ADM i wodociągi zadziałały ekspresowo

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Prace związane z czyszczeniem i udrożnieniem studzienki odbyły się 21 godzin po naszym zgłoszeniu.
Prace związane z czyszczeniem i udrożnieniem studzienki odbyły się 21 godzin po naszym zgłoszeniu. Czytelnik
Nie minęła nawet doba, a ADM-3 zadziałał w sprawie kałuży, która miała kilkadziesiąt metrów kwadratowych. Woda została już wypompowana, a studzienka udrożniona.

Szybkości tej interwencji nie można nie docenić. I my to właśnie z przyjemnością robimy.
We wtorek 19 grudnia pisaliśmy o ogromnej kałuży, która powstała przy wjeździe na kwartał pomiędzy ulicami: Krzywoustego, Armii Polskiej, 30 Stycznia i Chrobrego (więcej TUTAJ). Choć - nie biorąc pod uwagę wtorkowego wieczornego deszczu - od kilku dni nie padało, to przy wjeździe przez wiele dni była ogromna kałuża. Na nasze oko mogła mieć co najmniej kilkadziesiąt metrów kwadratowych powierzchni. A że rozciągała się od pobliskich garaży po ścianę kamienicy, to nawet ciężko było wyjść z kwartału suchą stopą. Co warto podkreślić, powstała… ponad studzienką deszczową.

Kałuży na kwartale już nie ma

We wtorek tuż przed wybiciem południa rozmawialiśmy z Adamem Broniarczykiem, nowym kierownikiem Administracji Domów Mieszkalnych nr 3, na której terenie jest kwartał. Obiecał nam, że w sprawie kałuży jak jezioro zadziała jeszcze przed świętami.
Nie minęła nawet doba, a monstrualnej kałuży – ADM-3 fachowo nazywa ją zastoiną wody – już nie było. W środę 20 grudnia jeszcze przed 9.00 kierownik Broniarczyk informował nas:

- Studzienka [pod kałużą] jest elementem bezodpływowym chłonnym. We wtorek uzgodniony został telefonicznie termin podjęcia działań przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Czyszczenie/udrożnienie tego elementu zostało zaplanowane na okolice 11.00.

Wodociągi też nie chciały czekać. Pracownicy PWiK przyjechali na teren kwartału już około 9.00. Kilkadziesiąt minut później – jak widzimy na zdjęciach Czytelnika, który zgłosił nam problem z kałużą – zastoiny wody już nie było. On też był pod wrażeniem szybkości interwencji.

W sprawie stojącej w śródmieściu wody nasz Czytelnik interweniował nie tylko ze względu na to, że woda uniemożliwiała przejście suchą stopą.
- Budynek u zbiegu ul. Chrobrego i Krzywoustego już od dołu wilgotnieje, „plastycznieje”. Ta sytuacja może doprowadzić do tego, że w przyszłości trzeba go będzie pewnie wyłączyć z użytkowania – mówił Czytelnik.

ADM-3 zamierza przyglądać się temu, czy po większych deszczach sytuacja przy wjeździe na kwartał się nie będzie powtarzała (podobne prace przy studzience wykonano także prawie cztery miesiące temu). Bezodpływowa studzienka oznacza bowiem, że woda ma wsiąkać w grunt.
- Zobaczymy, na ile interwencja będzie skuteczna – mówi kierownik ADM-u.

Czytaj również:
Czasem słońce, czasem deszcz, a tu kałuża i tak jest jak jezioro

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto