Do redakcji „GL” napisał pan Henryk z Zakanala. - Piszę w imieniu swoim jak i oburzonych mieszkańców naszej dzielnicy, ale i pewnie całego miasta. Z linii autobusowej nr 103 i 134 z przystanku Deszczowa często korzystają osoby bezdomne z pobliskiego ośrodka. To co widzą mieszkańcy szokuje. Bezdomni często kaszlą uporczywie, widać że jeżdżą z gorączką. Często wsiada ich na wymienionym przystanek kilku. Oni jedzą w tym stanie po całym mieście. Nikt tego nie sprawdza. Ludzie już boją się korzystać z linii 103. Przecież wiadomo że bezdomni stronią od wszelkich służb, badań – twierdzi gorzowianin.
Zapytaliśmy o to kierownika Domu św. Alberta, gdzie mieszkają bezdomni o których pisze pan Henryk. – Monitorujemy zdrowie naszych podopiecznych. Nie ma nikogo kaszlącego, ani kichającego. Gdyby był od razu powiadomilibyśmy odpowiednie służby – mówi M. Zawałka. Dodaje, że w ich domu z powodu pandemii koronawirusa zostały wprowadzone ograniczenia wyjść. – Tylko z ważnych powodów na to pozwalamy. Na przykład do apteki. Ale każda osoba opuszczająca dom indywidualnie zgłasza się do nas z informacją dokąd chce jechać. Gdybym widział, że ktoś jest chory, to na pewno bym się nie zgodził – tłumaczy kierownik Zawałka. Dodaje, że w domach dla bezdomnych też są określone procedury i zasady postępowania, których przestrzegają.
RAPORT
Zapytaliśmy również kierowców MZK czy bezdomni z ośrodka przy ul. Strażackiej, to problem. - Faktycznie na liniach 103 i 134 często podróżują bezdomni, tak samo na linii T1 na osiedle Słoneczne – przyznaje pan Adrian. Ale dodaje, że z perspektywy kierowcy nie są oni raczej zauważalni, ponieważ wyglądają, jak każdy normalny pasażer. - Nikt z podróżnych też nie zwraca się do nas o interwencję. Bo przeważnie te osoby są zadbane, mają nowe ubrania, są umyci – twierdzi pan Adrian.
WIDEO: Koronawirus w Lubuskiem. Czy jesteśmy gotowi na walkę z chorobą?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?