Kultury mury pną się do góry. Widać już ściany przyszłego MCK-u

Budowa Miejskiego Centrum Kultury, po początkowych „perturbacjach”, idzie zgodnie z planem. Gdy na placu budowy byliśmy w połowie lipca, Jakub Jaroszyński, kierownik budowy z firmy Gotech, mówił nam: - Zakładamy, że już we wrześniu ściany będą na tyle wysokie, iż będą widoczne zza ogrodzenia dla przechodniów.

Teraz, już w pierwszej połowie września, ściany przyszłej siedziby Miejskiego Centrum Kultury, już „wyrastają” z ziemi i są widoczne od strony ul. Jagiełły.
Jeśli tempo prac będzie szło zgodnie z planem, jeszcze w tym roku ma stanąć cała bryła MCK-u. W stanie surowym obiekt ma być bowiem gotowy do końca tego roku. W przyszłym roku będzie czas na prace wykończeniowe i wyposażanie obiektu. Gorzowscy urzędnicy złożyli już nawet wniosek na pozyskanie z Polskiego Ładu 8 mln zł na sprzęt dla placówek kultury, w tym m.in. sprzętu do studia nagrań, które ma być w MCK-u. Ma się ono znajdować w jednym z trzech byłych bankowych skarbców, które pozostały pod powierzchnią ziemi.

Budowa MCK-u ruszyła wiosną 2021. Roboty szybko jednak niemal stanęły. Okazało się bowiem, że – tak stwierdził prezydent Jacek Wójcicki – „projekt jest tak ‘skopany’, że nic się nie zgadza”. Trzeba było więc przystąpić do stworzenia nowego dokumentu. Prace ruszył z kopyta dopiero wiosną tego roku.
MCK powstaje w sąsiedztwie wieżowca byłej Przemysłówki, który to obiekt ma służyć urzędnikom. Będą oni mogli się tam przeprowadzić dopiero po zakończeniu prac nad budową MCK.

Czytaj również:
Gorzowska Orkiestra Dęta na Balu u Rafała. Ależ show Ralpha Kaminskiego!