Parada stalowych rumaków przejedzie przez Gorzów. Motocykliści rozpoczynają sezon

Tym razem trasa przejazdu będzie miała ponad jedenaście kilometrów. Miłośnicy jazdy na ścigaczach, chopperach czy trójkołowcach najpierw zjadą na gorzowski bulwar. Stamtąd o godzinie 13:00 motocykliści na swoich stalowych rumakach wyruszą na ulice miasta.

Przejadą przez most Staromiejski, a następnie ulicą Grobla dojadą do ronda przed mostem na Kanale Ulgi, gdzie zawrócą i po dotarciu do ulicy Zielonej wjadą na Trasę Nadwarciańską. Następnie trasa będzie biegła ulicami Podmiejską, Pomorską i aleją Ruchu Młodzieży Niezależnej. Stamtąd motocykliści pojadą ulicą Piłsudskiego, Walczaka i dotrą do ronda górczyńskiego, gdzie nawrócą i udadzą się w stronę centrum oraz zachodniego bulwaru - mówi Jacek Sterżeń, organizator wydarzenia.

W tym roku przewodnim motywem spotkania pasjonatów motocykli będzie bezpieczeństwo. Na zachodnim bulwarze stanie mobilne miasteczko ruchu drogowego.

Chodzi przede wszystkim o zwiększenie świadomości uczestników ruchu drogowego na temat tego, co może wydarzyć się podczas wypadku samochodowego lub motocyklowego. W naszym miasteczku bezpieczeństwa będą symulacje dachowania, więc każdy będzie mógł wsiąść do pojazdu i zobaczyć, jak zachowuje się ciało, samochód czy rzeczy pozostawione w aucie podczas dachowania. Zorganizujemy także pokaz udzielania pierwszej pomocy. Zaprezentujemy również, jak prawidłowo zdjąć kask motocykliście, który uległ wypadkowi - mówi Bogdan Aleksandrowicz, wiceprezes OSP Osiedle Poznańskie.

Ale rozpoczęcie sezonu motocyklowego w Gorzowie to nie tylko pokazy, lśniące maszyny i przejażdżki. W czasie przedsięwzięcia odbędzie się bowiem zbiórka pieniędzy dla podopiecznych Fundacji Mam Marzenie.

Nasza fundacja każdego roku uczestniczy w rozpoczęciu i zakończeniu sezonu motocyklowego w Gorzowie. Tym razem będziemy prowadzić zbiórkę na rzecz rodzeństwa - Laury i Kuby, którzy urodzili się z ciężką wadą metaboliczną. Ona bardzo reguluje życie dzieci, a tym samym całej rodziny. A w tej rodzinie są właściwie same ograniczenia, ale proszę mi wierzyć - niejedno zdrowe dziecko nie ma w sobie tyle energii i radości życia, co ta dwójka. Marzeniem Laury jest domek dla lalek, w którym będzie dużo miejsca i wszystkie laleczki będą mogły się przebierać i malować. Czteroletni Kubuś marzy natomiast o konsoli do gier, żeby móc pograć w piłkę lub pościągać się samochodami - mówi Iwona Stankiewicz z gorzowskiego oddziału fundacji.

Udział w imprezie wezmą także zaproszeni goście. Pojawi się dziesięcioletni Wiliam Forstner - mistrz Polski w klasie MiniGP, żużlowiec Oskar Paluch oraz wielki pasjonat motocykli - ksiądz Marian Augustyn, który jeździ w rajdach w cyklu Baja.

Zobacz również:

• Gorzów będzie brzmiał silnikami motocykli. Motocykliści rozpoczynają sezon