Traciliście wiarę, że pomnik gorzowskiego poety Kazimierza Furmana (zmarł 14 października 2009 r.) w końcu stanie w mieście? Będzie na bank! W sobotę 24 czerwca został już przywieziony do Gorzowa od odlewnika z Rokietnicy i jest przechowywany w jednej z firm. A już za trzy-cztery tygodnie zostanie odsłonięty przy jazz clubie Pod Filarami. Pomnik stanie na samym rogu - u zbiegu ulic: Dąbrowskiego i Jagiełły. Odsłonięcie będzie - a jakżeby inaczej - poetyckie.
Prace nad postawieniem pomnika zaczęły się już kilka lat temu. Zawiązał się wtedy społeczny komitet, któremu nie udało się jednak zebrać wszystkich potrzebnych pieniędzy. Z pomocą przyszło Towarzystwo Miłośników Gorzowa, które tworzą m.in. Jerzy Synowiec, Leszek Rybka i Arkadiusz Grzechociński. Towarzystwo pomogło zebrać brakujące pieniądze (pomnik kosztował 36 tys. zł) i w końcu uda się sprawę postawienia pomnika doprowadzić do końca.
Czytaj też: Seniorzy w Gorzowie będą mieli radę. W sobotę wybory
Zobacz: Tak były szpital zmieni się w szkołę
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?