Powstała lista kamienic, które mogą być wyburzone. Urzędnicy uspokajają: - Nie już i nie na pewno!

Sprawdziliśmy. Lista, na której jest jego lokal, znajduje się faktycznie w dokumencie Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. To raport z działalności zakładu za 2014 r. Pod koniec jest w nim informacja o stanie technicznym budynków. I faktycznie odnaleźliśmy też listę kamienic, ocenianych jako dostateczne pod względem spełnienia wymogów technicznych. Ale z dopiskiem: „W przypadku braku inwestycji istnieje duże zagrożenie, że w okresie 5-10 lat mogą być przeznaczone do rozbiórki”. Dotyczy to aż 20 budynków!
Część z nich należy do wspólnot (czyli są tam mieszkania wyłącznie wykupione
- prywatne), część do miasta (czyli są tam mieszkania komunalne). Co ciekawe, ludzie nawet nie wiedzą, że ich kamienice są zagrożone. - Przecież nasz budynek jest po remoncie! - pani Agnieszka z ul. Borowskiego nr 26 pokazuje reporterowi piękną, odnowiona klatkę z monitoringiem. - Elewacja jest brzydka, ale sam budynek nie! - zapewnia.
Przy ul. Młyńskiej 8 (też jest na liście) widać spękania i na klatce już tak ładnie nie jest. Ale lokatorzy i tak zdziwieni. - Rozbiórka? Za 10 lat? Nic nie wiemy - zapewniają.
Nie mają obaw
Państwo Bogumiła i Henryk z Kosynierów Gdyńskich 104 (ten budynek też jest na liście) na zagrożenie machają ręką. - Już kilka lat temu nasza kamienica była tam wpisana. I nic. Nie mamy żadnych obaw, to pewnie jakaś formalność, która tak groźnie wygląda - mówią spokojnym głosem.

Pomocny spis
Dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej Paweł Jakubowski zapewnia, że Czytelnik, który zaalarmował nas o sprawie, opacznie zrozumiał listę. - To nie spis obiektów do wyburzenia. To raczej spis nieruchomości, które naszym zdaniem wymagają najpilniej remontów i napraw. Służy nam on właśnie do planowania prac i przypominania o najpilniejszych problemach - mówi P. Jakubowski.
Zapewnia, że lista jest na bieżąco weryfikowana i co rok zdarza się, że budynki z niej znikają - ale spokojnie! Po prostu po przejściu remontu są wpisywane na inną listę: obiektów w dobrym stanie. - Tak właśnie będzie m.in. z kamienicą przy Borowskiego 26 i z innymi, jeśli zostaną wyremontowane - zapewnił.

Na liście obiektów, które bez remontów mogą być zagrożone wyburzeniem, jest dziś 20 budynków. W sumie mieszka w nich aż 95 mieszkań (czyli około 300 lokatorów).
To budynki zlokalizowane całym mieście przy ulicach: Borowskiego 26, Chodkiewicza 27, Grobli 4a, Kosynierów Gdyńskich 104, Mieszka I 23 i 58, Myńskiej 8, Prostej 1a, 1b i 4, Przemysłowej 31, 32 i 35a, Spokojnej 67-68, 30 Stycznia 16, Wale Okrężnym 11, Wiatracznej 2, Wylotowej 1, Wyszyńskiego 113 oraz przy
ul. Krzywoustego 9.

Uwaga: lista budynków do
bezwzględnej rozbiórki w ciągu pięciu lat też istnieje. Obecnie jest na niej 18 kamienic i domów, których remont jest nieopłacalny, albo których stan jest tak fatalny, że nie ma już czego ratować. Są w nich w sumie 92 mieszkania, a ich lokatorzy dostaną od miasta lokale zamienne. Nikt więc nie zostanie nagle bez dachu nad głową.