- Zamknięcie ruchu na co najmniej dwa tygodnie, podczas, gdy wciąż trwają prace na ul. Warszawskiej i Jagiełły to rozwiązanie najgorsze z możliwych – mówi prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. Właśnie podjął decyzję dotyczącą skrzyżowania ulic Warszawskiej, Teatralnej i Cichońskiego oraz Sikorskiego i Herberta. Tu trzeba podłączyć kolektor deszczowy do sieci. Były więc plany, by na czas tych prac zamknąć skrzyżowanie, a ruch skierować ulicą: Spichrzową.
Urzędnicy zmienili jednak plany. Wójcicki zdecydował, że część prac w tym rejonie ma być prowadzona nocą, w weekendy lub przy niewielkim ruchu. Ma to się odbyć, nawet kosztem przedłużenia się prac.
– Skrzyżowanie zostanie zamknięte dopiero, gdy ulice Jagiełły i Warszawska będą już oddane do ruchu – mówi Marta Liberkowska z wydziału promocji i informacji urzędu. Kiedy jednak to dokładnie nastąpi, nie wiadomo. Urzędnicy chcą by było to wiosną.
- Teraz pracownicy wydziału inwestycji i remontów dróg wraz wykonawcą sprawdzają możliwość zorganizowania ruchu tak, by w jak najmniejszym stopniu utrudniał komunikację – dodaje Liberkowska.
Przypomnijmy , że w tej części miasta niebawem można spodziewać się kolejnych utrudnień. 20 kwietnia na dobre ruszy remont estakady kolejowej, co wiążę się z zamknięciem jednego pasa ul. Spichrzowej.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?