- Ciekawe, czy będzie to już ostatnia podwyżka… Pięć lat temu śmieci kosztowały 9 zł, teraz 13 zł, a cena znowu ma wzrosnąć – mówiła nam wczoraj Marta Brojecka z ul. Łużyckiej, z którą rozmawialiśmy o planowanej podwyżce cen za śmieci.
Jutro o 8.30 zgromadzenie Związku Celowego Gmin MG-6 ma podjąć uchwałę o podwyżce cen za odpady. Miałaby wejść w życie od 1 stycznia 2019 r. Jeśli uchwała zostanie przegłosowana, w Gorzowie i pięciu sąsiadujących gminach (Bogdaniec, Deszczno, Kłodawa, Lubi¬szyn, Santok) trzeba będzie płacić 15 zł za wywóz odpadów segregowanych lub 22 zł za odbiór śmieci nieposegregowanych.
Skąd podwyżka? Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, „wydatki w 2018 r. będą wyższe od osiągniętych dochodów ze względu na rozstrzygnięcie przetargów”. W liczbach wygląda to tak, że MG-6 oszacowało wpływy na ten rok na poziomie 31,4 mln zł, a wydatki – 33,4 mln zł.
- Ten deficyt będziemy w stanie teraz uzupełnić, ale taka sytuacja nie może trwać w nieskończoność – mówi Katarzyna Szczepańska, dyrektor biura MG-6. Przy okazji tłumaczy nam, dlaczego segregujących czeka podwyżka 2 zł, natomiast niesegregujących – 3 zł.
- Chcemy zmobilizować mieszkańców, którzy wyrzucają śmieci zmieszane, do tego, by zaczęli je segregować – mówi K. Szczepańska.
Na dziś deklarujących segregację jest ponad 88 proc. mieszkańców. W Gorzowie i okolicznych gminach to 118 879 spośród 134 306 osób, które złożyły deklarację dotyczącą sposobu wyrzucania śmieci. Przy okazji ważna uwaga: teraz, przy okazji podwyżki, nie trzeba będzie składać nowej deklaracji. Jeśli jednak ktoś zdecyduje się zmienić sposób wyrzucania odpadów, będzie musiał złożyć nową.
MG-6 szacuje, że w przyszłym roku wpływy od mieszkańców – już po zwiększeniu stawek - wynosić będą prawie 32,9 mln zł. Z tych pieniędzy około 29,7 mln zł pójdzie na opłaty dla odbiorców śmieci, prawie 2,4 mln zł na obsługę administracyjną, niecałe 700 tys. zł na obsługę Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych i inwestycje, a 100 tys. zł na edukację ekologiczną.
- Ja te parę złotych podwyżki przeboleję, ale pytanie, ile razy ceny odpadów będą szły w górę? – pytała Marta Brojecka.
- Jeśli ma być kolejna podwyżka, to niech chociaż częściej odbierają te śmieci – mówiła z kolei Dorota Kawczyńska z ul. Sikorskiego.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
