MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tak wyglądają krypty w katedrze. Pogrzeby w kościele były już wieki temu!

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
W katedrze w Gorzowie pochowano już łącznie czterech polskich biskupów.
W katedrze w Gorzowie pochowano już łącznie czterech polskich biskupów. Jarosław Miłkowski
26 stycznia w katedrze w Gorzowie pochowano biskupów: Adama Dyczkowskiego i Antoniego Stankiewicza. Pogrzeby w najważniejszej świątyni w mieście to jednak żadna nowość. Były nawet kilka wieków temu.

- Nawet nie wiedziałam, że w katedrze chowano księży - mówiła w dniu pogrzebu pani Aleksandra, nasza Czytelniczka. Pochówkom duchownym dziwiła się po zobaczeniu naszej relacji z wtorkowego pogrzebu biskupów: Adama Dyczkowskiego i Antoniego Stankiewicza. Obaj duchowni zostali pochowani w krypcie katedry. W trakcie kończącego się remontu świątyni powstała ona pod posadzką prezbiterium.

Krypta znajduje się pomiędzy ołtarzem, przy którym będą odprawiane msze (katedra nie jest jeszcze dostępna dla wiernych) a tronem biskupim, który stoi przed kamiennym tryptykiem. Ma parę metrów głębokości, szerokości i długości. W środku - w trzech pionowych i poziomych rzędach - jest miejsce na dziewięć pochówków. W prawym dolnym rogu we wtorek została złożona trumna z ciałem bpa Dyczkowskiego. W środkowej części znalazła się trumna z ciałem bpa Stankiewicza.

Komory, do których trafiły trumny, zostały domknięte kamiennymi tablicami. Wyryto w nich, że zmarły 4 stycznia bp Stankiewicz w latach 2004-2012 był dziekanem Roty Rzymskiej, a w latach 2006-2021 biskupem tytularnym Nova Petra. Na płycie bpa Dyczkowskiego, który zmarł 10 stycznia wyryto: biskup zielonogórsko gorzowski 1993-2007.

Pogrzeby biskupów są w styczniu

Pochówek biskupów w katedrze nie powinien nikogo dziwić. Taki mają oni przywilej. W katedrze w Gorzowie po II wojnie światowej pochowano wcześniej już dwóch biskupów. 11 stycznia 1958 r. odbył się pogrzeb bpa Teodora Benscha. Spoczął w przedsionku świątyni, po prawej stronie od głównego wejścia. „Miejsce to wskazał prymas kard. Stefan Wyszyński” - wspominała „Niedziela”.
27 stycznia 1986 r. odbył się z kolei pogrzeb bpa Wilhelma Pluty. Przyszło na niego około 60 tys.(!) wiernych. Morze ludzi rozciągało się aż po przystanek po drugiej stronie ul. Chrobrego i skwer przed ówczesnym empikiem. Kazanie w trakcie mszy żałobnej wygłosił prymas kard. Józef Glemp.

Wtorkowy pogrzeb do tamtych dwóch ciężko nawet porównywać. W związku z pandemią w wierni nie mogli wziąć udziału w tegorocznych uroczystościach. W momencie przyjazdu samochodów z trumnami w okolicy katedry było kilkadziesiąt osób. Zainteresowanie pogrzebem było jednak spore. Nasze materiały wideo i fotograficzne śledziło w internecie wiele tysięcy osób.

Krypty miały być pod chórem

Krypty w katedrze też nie powinny być zaskoczeniem. O pomyśle na ich zbudowanie mówiło się dziesięć lat temu, gdy proboszczem parafii katedralnej był ks. Zbigniew Samociak. Już wtedy, w 2011 r., były plany wielkiego remontu świątyni. Ówczesna koncepcja zakładała, że krypty powstaną pod chórem. Były już nawet przygotowane projekty. Ostatecznie jednak nic z tego wtedy nie wyszło.

Pogrzeby były już przed wiekami

Pochówki polskich biskupów nie są pierwszymi pochówkami, jakie były w dzisiejszej katedrze. W najstarszym gorzowskim kościele chowano zmarłych już dużo wcześniej. Jak możemy przeczytać w Multimedialnej Encyklopedii Gorzowa Wielkopolskiego, którą tworzy Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna, „przez kilkaset lat utrzymywał się zwyczaj chowania zasłużonych dla miasta obywateli (rajców, duchownych i burmistrzów) pod posadzką kościelną”. Ostatni taki pochówek odbył się prawdopodobnie w 1670 r. (kościół był wówczas świątynią luterańską). Pochowano wtedy burmistrza Georga Grassmanna. Na pochówki sprzed wieków natrafiono w trakcie kończącego się remontu.

Przeniosą ciało biskupa?

Przy okazji aktualnego remontu świątyni pojawił się jeszcze jeden pomysł dotyczący miejsca pochówku. Na etapie watykańskim jest proces beatyfikacyjny bpa Pluty. Jeśli zostanie on błogosławionym, trumna z jego doczesnymi szczątkami miałaby zostać wówczas przeniesiona do ołtarza bocznego, który jest od strony zakrystii. Kiedy? O dacie, co zrozumiałe, trudno dziś mówić.

Kiedy msze w katedrze?

Coraz bliżej jest za to pierwszej po pożarze mszy w katedrze. W okolicy Bożego Narodzenie spekulowaliśmy, że może to być albo w pierwszych tygodniach roku, albo dopiero za kilka miesięcy, gdy będzie ustępować pandemia i dobiegać końca będą prace w katedralnej wieży. Dziś już wiemy, że bliższe planom kurii jest to pierwsze rozwiązanie. Katedra może zostać udostępniona wiernym w każdej chwili, niemal z dnia na dzień. Konkretnej daty wciąż jednak nie ma...

Czytaj również:
Kapłani, którzy zmarli w 2020 roku

WIDEO: Pogrzeb bpa Adama Dyczkowskiego i bpa Antoniego Stankiewicza w katedrze w Gorzowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto