MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tutaj nie było taryfy ulgowej. Rycerze w Santoku walczyli jak w średniowieczu! Niesamowite widowisko

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Walki rycerskie podczas Dni Grodu Santok 2024 były niezwykle zaciekłe.
Walki rycerskie podczas Dni Grodu Santok 2024 były niezwykle zaciekłe. Jakub Pikulik
W ten weekend podróż do Santoka była jak podróż w czasie. Od piątku do niedzieli trwały tu Dni Grodu Santok. Atrakcji było wiele! Można było poczuć się, jak mieszkańcy tych ziem kilkaset lat temu.

W 2024 r. Dni Grodu Santok trwały od piątku, 14 czerwca, do niedzieli, 16 czerwca. W piątek odbyły się trzy wykłady naukowe. Jeden mówił o XII wieku, jako o pierwszej Belle Epoque. Drugi nosił temat "Na styku kultury pogańskiej i chrześcijańskiej", a trzeci poruszał temat Ottona z Bambergu w popkulturze i rekonstrukcji. Dzień zakończył koncert zespołu Słowiańskiej Echa.

Gród Santok pełen atrakcji

W atrakcje najbardziej obfitowała sobota. Tego dnia miał miejsce tradycyjny korowód historyczny. Odbywały się też rodzinne warsztaty średniowiecznych rzemiosł, pokazy łucznictwa konnego, czy koncerty muzyki dawnej. W sobotę zorganizowano też dwie inscenizacje historyczne. Jedna pokazywała misję Ottona III, a druga przedstawiała bitwę o Santok w 967 roku. Późnym wieczorem miały miejsce koncerty, zabawa z DJ'em oraz widowisko ogniomistrz owskie "Pożegnanie Słońca".

Walczyli jak prawdziwi rycerze

W niedzielę przygotowano nie lada gratkę dla fanów rycerstwa i średniowiecznych walk. Zorganizowano galę z serii "Pierwsza krew", na której można było oglądać pełnokontaktowe walki rycerskie. Zgromadziły one dużą publiczność. Udział wzięło 12 wojowników z Polski i zagranicy (m. in. z Ukrainy, Danii, czy Anglii). Walki były zaciekłe, momentami wyglądały brutalnie. Tutaj nikt się nie oszczędzał! - Myśleliśmy, że to będzie tylko jakaś inscenizacja, a walka jest naprawdę ostra. Trzeba mieć krzepę, żeby w pełnej zbroi, z mieczem i tarczą ustać w tym upale na nogach - mówił nam jeden z widzów. Faktycznie, upał dawał się we znaki. Tym bardziej, że każdy z wojowników (i wojowniczek, bo udział w turnieju brały również panie), miał na sobie pełną zbroję.

Wśród walczących były również kobiety.
Wśród walczących były również kobiety. Jakub Pikulik

Santok był ważnym grodem

Santok to obecnie malowniczo położona miejscowość u zbiegu Warty i Noteci. Niegdyś, gdy państwo polskie dopiero się kształtowało, był jednym z ważnych grodów piastowskich. Gall Anonim w „Kronice polskiej” z XII wieku napisał, że Santok jako potężny, w pełni ukształtowany „ośrodek-brama” jest strażnicą i kluczem królestwa polskiego. Zachowane dokumenty poświadczają dzieje grodu w Santoku dopiero od XII wieku, dlatego niezmiernie cenne są źródła archeologiczne, dzięki którym poznajemy historię tego miejsca od wieku VIII.

Przeczytaj też: Wandale znów grasują w gminie Santok. Zostawili po sobie znaki... pobazgrane sprayem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Popłoch na hiszpańskich plażach Drony wykryły w wodzie rekiny!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tutaj nie było taryfy ulgowej. Rycerze w Santoku walczyli jak w średniowieczu! Niesamowite widowisko - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto