Gorzów wystartował z grubej rury Masą Rowerową. Miasto chce obronić puchar Rowerowej Stolicy Polski

Masa rowerowa, która odbyła się w Dniu Dziecka miała około 11 km. Rozpocznie się w parku Górczyńskim, a zakończyła na Starym Rynku. Żeby było lekko łatwo i przyjemnie biegła po terenie płaskim.

Gorzów po raz szósty przystępuje do rywalizacji o puchar Rowerowej Stolicy Polski. W tym roku rywalizacja odbywać się będzie z 52 miastami. - Bronimy pucharu wśród miast mających 100-200 tys. mieszkańców, ale mamy nadzieję wjechać na podium w klasyfikacji ogólnej – mówi Dawid Kuraszkiewicz z wydziału sportu w gorzowskim magistracie.

Przelicznik jest bardzo prosty. By zdobyć punkt, trzeba wykręcić tyle kilometrów, ile tysięcy mieszkańców ma dane miasto czy gmina. Miasto mające 50 tys. mieszkańców zdobędzie więc punkt, gdy rowerzyści przejadą 50 km, a miasto mające 110 tys. mieszkańców, gdy uczestnicy zabawy przejadą 110 km. Kilometry zliczane są przez aplikację Aktywne Miasta. Po pobraniu jej na telefon, wystarczy wybrać miasto, dla którego chce się kręcić kółka.

• 8 czerwca przy ul. Miłej przez 12 godzin będzie akcja „kręcenia firmowych kilometrów”, w której wezmą udział przedstawiciele gorzowskich firm.
• Będą też rowerowe wycieczki. Jedną z nich organizuje Gorzowska Rada Seniorów. 12 czerwca o 10.00 ruszy z Kwadratu albo przez Mironice do Kłodawy, albo do Santoka. Wiek nie gra roli. Może pojechać dziadek z wnuczką, babcia z wnukiem. Są trzy warunki uczestnictwa; dobry humor, sprawny rower i kask na głowie.
• Od 24 do 30 czerwca będzie też wydarzenie charytatywne „Zakręceni dla Oliwii”. Grupa czterech miłośników rowerów wyruszy w liczącą 1400 km trasę po Polsce, by zbierać pieniądze dla dziewczynki, która jest skrajnym wcześniakiem.
• Kilometry dla Gorzowa kręcić będzie m.in. Mariola Krzywicka. W zeszłym roku w czerwcu przejechała 5200 km.