- Już szósty raz przystępujemy do rywalizacji o puchar Rowerowej Stolicy Polski. W tym roku będziemy rywalizowali z 52 miastami. Bronimy pucharu wśród miast mających 100-200 tys. mieszkańców, ale mamy nadzieję wjechać na podium w klasyfikacji ogólnej – mówi Dawid Kuraszkiewicz z wydziału sportu w gorzowskim magistracie.
Wraz z innymi pasjonatami dwóch kółek zaprasza mieszkańców do wzięcia udziału w akcji Rowerowa Stolica Polski. Bierze w niej udział łącznie 146 miast i gmin w całym kraju. Przejechane przez mieszkańców kilometry na rowerze są przeliczane na punkty, a te miasta i gminy, które zdobędą ich najwięcej, wygrywają rywalizację.
Za ponad sto kilometrów Gorzów ma punkt
Przelicznik jest bardzo prosty. By zdobyć punkt, trzeba wykręcić tyle kilometrów, ile tysięcy mieszkańców ma dane miasto czy gmina. Miasto mające 50 tys. mieszkańców zdobędzie więc punkt, gdy rowerzyści przejadą 50 km, a miasto mające 110 tys. mieszkańców, gdy uczestnicy zabawy przejadą 110 km. Kilometry zliczane są przez aplikację Aktywne Miasta. Po pobraniu jej na telefon, wystarczy wybrać miasto, dla którego chce się kręcić kółka.
W Gorzowie z roku na rok przybywa rowerzystów, którzy biorą udział w akcji. W zeszłym roku było ich 2711 (dla porównania – w pierwszej edycji było ich 829). Przez cały czerwiec, gdy trwa rywalizacja, przejechali oni przed rokiem 818 428 km (w pierwszej edycji pięć lat temu było to 119 717 km).
Jazda w nocy...
Kręcenie kilometrów rozpocznie się już w nocy z piątku na sobotę. Rowerzyści ruszą w trasę, gdy tylko wybije północ, a więc nadejdzie 1 czerwca.
- Startujemy koło katedry. Przejedziemy dużą część miasta, następnie część osób pewnie rozjedzie się po okolicznych trasach – mówi Bartosz Kmita, sekretarz miasta.
- Namawiamy mieszkańców do wspólnego przejechania ulicami miasta, by z wysokiego C rozpocząć rywalizację – dodaje Paweł Najdora z Rowerowego Gorzowa, a na co dzień miejski urzędnik.
Jazda także w biały dzień
Także w sobotę 1 czerwca odbędzie się masa rowerowa. - Będzie miała około 11 km. Rozpocznie się w parku Górczyńskim, zakończy na Starym Rynku. Trasa będzie po terenach płaskich – mówi Najdora.
Nocne kręcenie kilometrów oraz masa to tylko część pomysłów na zbieranie kilometrów. 8 czerwca przy ul. Miłej przez 12 godzin będzie akcja „kręcenia firmowych kilometrów”, w której wezmą udział przedstawiciele gorzowskich firm.
Będą też rowerowe wycieczki. Jedną z nich organizuje Gorzowska Rada Seniorów.
- 12 czerwca o 10.00 ruszymy z Kwadratu albo przez Mironice do Kłodawy, albo do Santoka. Wystartujemy przy melodii z Wyścigu Pokoju. Wiek nie gra roli. Może pojechać dziadek z wnuczką, babcia z wnukiem. Są trzy warunki uczestnictwa; dobry humor, sprawny rower i kask na głowie - mówi Andrzej Jakubaszek.
Od 24 do 30 czerwca będzie też wydarzenie charytatywne „Zakręceni dla Oliwii”. Grupa czterech miłośników rowerów wyruszy w liczącą 1400 km trasę po Polsce, by zbierać pieniądze dla dziewczynki, która jest skrajnym wcześniakiem.
Kilometry dla Gorzowa kręcić będzie m.in. Mariola Krzywicka. W zeszłym roku w czerwcu przejechała – uwaga! - 5200 km.
- Rower to jest wspaniała przygoda – mówi. - Gdy wsiądę na rower, to po 10 km jest przyjemność z jazdy. Czuję się znakomicie – dodaje gorzowianka.
Z lubuskich miast i gmin o tytuł Rowerowej Stolicy Polski walczyć będzie też m.in. Zielona Góra.
Czytaj również:
Gorzów wygrał z Zieloną Górą i ma puchar Rowerowej Stolicy Polski
Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
