- To skandal! Takim zachowaniem urzędników jestem wstrząśnięty – mówi nam Maciej Ziółkowski. To jeden ze społeczników, który wraz z fundacją Twoje Miasto Gorzów na niedzielę 25 czerwca zaplanował kilkugodzinne wydarzenie nad tzw. stawem Błotnym. To akwen, który w urzędniczych dokumentach nazywany jest jeziorem i znajduje się pomiędzy Szkołą Podstawową nr 21 na Piaskach a ul. Błotną.
„Heinersdorfersee. Historia stawu Błotnego”, bo tak nazywa się spotkanie, miało się odbywać w okolicy drewnianej wiaty stojącej w pobliżu podstawówki. Na kilkadziesiąt godzin przed spotkaniem wiata została jednak… zlikwidowana. Gdy organizatorzy spotkania przyszli w piątek na miejsce, praktycznie nie było po niej śladu.
"To była solidna konstrukcja"
- Wiata nie była w perfekcyjnym stanie, brakowało w niej kilka elementów dachu, ale to była solidna konstrukcja. W środku tygodnia posprzątaliśmy okolicę. Na sobotę zaplanowaliśmy naprawę wiaty, bo w niedzielę planowaliśmy urządzić pod nią pokaz starych zdjęć stawu Błotnego. Urzędnicy postanowili jednak ją zlikwidować. I to nawet bez kontaktu z nami – mówi M. Ziółkowski.
– O naszej imprezie wiedzieli doskonale. Już półtora roku temu była ona zgłoszona do budżetu obywatelskiego – dodaje społecznik.
W piątek wieczorem głos w sprawie zabrali urzędnicy.
„Przepraszamy za niezręczność, ale kierowaliśmy się względami bezpieczeństwa, wiata groziła zawaleniem” – czytamy w oświadczeniu wydziału gospodarki komunalnej i transportu publicznego.
„Pracownikom wydziału zależało, aby spotkanie miało bezpieczny przebieg, by nie doszło w jego trakcie do sytuacji zagrażającej mieszkańcom, szczególnie małym dzieciom, które pojawią się w trakcie trwania spotkania. Dlatego podczas lustracji i porządkowania terenu przed tym spotkaniem, uznali, że stan znajdującej się tam wiaty może spowodować zagrożenie, szczególnie w sytuacji, kiedy pojawi się na spotkaniu większa liczba uczestników, w tym rodzice z dziećmi. Wiata groziła zawaleniem. Pracownicy zdecydowali, że, właśnie ze względów bezpieczeństwa wiatę usuną, bo jest ona w bardzo złym stanie technicznym” – czytamy dalej. „Błędem naszym - pracowników i kierownictwa wydziału gospodarki komunalnej – było, że o swoim działaniu nie uprzedziliśmy organizatorów i za to nieporozumienie serdecznie przepraszamy. W naszym działaniu nie było złych intencji, chcieliśmy by spotkanie było bezpieczne, by nikomu nic się nie stało. Liczymy, że mimo tego nieporozumienia wydarzenie będzie radosnym spotkaniem i pozostanie w dobrej pamięci mieszkańców” – brzmi zakończenie komunikatu.
Co będzie na spotkaniu?
Mimo zlikwidowania wiaty przez urzędników spotkanie nie zostało odwołane. Rozpocznie się ono o 13.00. W programie jest m.in. debata historyczna na temat historii Jeziora Błotnego, spektakl Zespołu Świetlicowego „Gniazdo”, debiutancki występ zespołu Senior Band, recital Anny Łaniewskiej. Będzie też gwiazda wieczoru – Jessica Merstein. Z braku wiaty organizatorzy ustawią namiot, w którym odbędzie się projekcja zdjęć mieszkańców. Będą też gry i zabawy sportowe.
Mieszkańcy Piasków są bardzo aktywni społecznie od wielu lat. W 2006 sami (z pomocą naszej redakcji) doprowadzili do posprzątania terenu wokół SP21. Zachwaszczony i zaśmiecony teren zamienili w prawdziwy park. Wtedy też postawiono zlikwidowaną właśnie wiatę.
Czytaj również:
Warta tętni życiem. Tak wodniacy z Gorzowa zaczynają sezon!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?