Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W czasie wakacji dzieci się nudzą i... niszczą. W Gorzowie wysyp nastoletnich wandali

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
W tym tygodniu w Gorzowie doszło do kilku chuligańskich wybryków.
W tym tygodniu w Gorzowie doszło do kilku chuligańskich wybryków. monitoring
Brak szkolnych obowiązków i wakacyjny luz robią swoje. Niektóre dzieci się nudzą, więc do głowy przychodzą im różne i nie zawsze rozsądne pomysły. Tylko w tym tygodniu w Gorzowie doszło do kilku chuligańskich wybryków w wykonaniu nastoletnich wandali.

Zniszczyli ogrodzenie

We wtorek późnym popołudniem grupka chłopców próbowała dostać się na teren boiska szkolnego przy ulicy Dunikowskiego. Ale zamiast skorzystać z wejścia postanowili zrobić to przez ogrodzenie. W tym celu jeden z nich uszkodził znajdującą się tam siatkę, w której powstała wielka dziura. Chwilę później chłopcy beztrosko wbiegli na boisko. Nie mieli jednak szczęścia, bo wszystko nagrał monitoring.

Sprawa została zgłoszona na policję. Oczywiście nikt nie zabrania korzystać z obiektu, ale pilnujmy naszych dzieci. Nie zamieszczamy zdjęć twarzy, ale prosimy o reakcję rodziców. Niech dzieci korzystają z wejść i wyjść, a nie niszczą ogrodzenie - napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych Klub Przyjaciół Osiedla Staszica.

Sprayem po murach

Ale to niejedyny taki chuligański wybryk w ostatnim czasie. Do podobnej sytuacji doszło na terenie szkoły przy ulicy Mościckiego w Gorzowie. Tam nastoletni wandale zostawili po sobie ślad w postaci niecenzuralnych napisów namalowanych sprayem na szkolnych murach, chodniku oraz boisku. Ich również cały czas nagrywało czujne oko kamery. Szkoła opublikowała wizerunki dzieci. Niedługo później chłopcy zgłosili się do dyrekcji wraz ze swoimi rodzicami, aby naprawić szkodę.

Chciała zrobić zdjęcie

Za dewastację przed sądem odpowie natomiast nastolatka, która uszkodziła fontannę w centrum miasta. Chciała zrobić sobie zdjęcie, ale jeden z elementów wodotrysku nie wytrzymał obciążenia i urwał się. Choć dziewczyna szybko z fontanny wyszła, to jednak nie zdążyła uciec daleko. Całą sytuację uważnie obserwował operator miejskiego monitoringu, który o wszystkim poinformował dyżurnego policji. Chwilę później nastolatka była już w rękach funkcjonariuszy.

Policjanci poinformowali o dewastacji zarządcę obiektu. Przedstawiciele magistratu złożyli w tej sprawie zawiadomienie. Straty zostały wycenione na około tysiąc złotych. Sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich - mówi Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji.

Więcej o tym przeczytasz tutaj: Zamiast dobrej zabawy dewastacja. Nastolatka uszkodziła fontannę Pauckscha.

Zabawa z konsekwencjami

Do tych wszystkich sytuacji doszło tylko w tym tygodniu i to w biały dzień. Dlatego policja apeluje do rodziców o zainteresowanie się tym, z kim przebywają ich pociechy i jak spędzają wolny czas.

Czas wakacji to dla dzieci okres większej swobody, wolności, poczucia nieskrępowania obowiązkami szkolnymi i niestety często czas wolny od nadzoru dorosłych. Ważne, aby wiedzieć gdzie jest i co robi nasze dziecko, bo życie pokazuje, że niektóre pomysły kończą się wielkimi problemami - dodaje Grzegorz Jaroszewicz.

Warto porozmawiać z dziećmi o wakacyjnych zagrożeniach i przestrzec je przed przykrymi konsekwencjami nierozsądnych pomysłów.

Zobacz również:

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto