Towarów i klientów bez liku
Pogoda dopisała i sprzedającym, i kupującym, którzy tłumnie przybyli na gorzowską giełdę. Jedni kupowali warzywa i owoce prosto od lokalnych rolników, a kolejni rozglądali się za roślinami na działkę lub do ogrodu. Na stoiskach jak zawsze były też ubrania, słodycze i chemia z zagranicy. Ale oprócz warzyw, owoców czy roślin ważnym fragmentem targowiska są także stoiska z rupieciami i starociami. A poszukiwacze nietypowych bibelotów mieli tu prawdziwe eldorado!
Było tu... mydło i powidło
Tradycyjnie na giełdzie w Gorzowie wystawiły się stoiska z przeróżnymi unikalnymi rzeczami do domu i nie tylko. Wielu bywalców targowiska co tydzień odwiedza to miejsce właśnie w poszukiwaniu ciekawych bibelotów. A dzisiaj znaleźć tu można niemal wszystko! I wszystko miało swoją cenę oraz kupca. Były ubrania w stylu retro, meble z wystawek, stare płyty, książki, domowe sprzęty, porcelana, szkło, kryształy i inne garażowe cudeńka. Coś dla siebie mogli znaleźć również miłośnicy militariów, sztuki i numizmatów. Nie brakowało również zabawek oraz rękodzieła. Co jeszcze można tu było kupić w niedzielne przedpołudnie? Zobacz na zdjęciach, jakie rzeczy oferowano na giełdzie w Gorzowie 29 maja!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
