To naprawdę była wielka i głośna wojna. Wyobraźcie sobie, że radiowa Trójka w ten dzień (czyli 17 maja 2001 r.) co godzinę nadawała relację z Gorzowa, a wejścia rozpoczynała melodia z „Czterech pancernych”. A było co relacjonować.
Do akcji ruszyło pięć ekip
Po mieście chodziło wtedy aż pięć ekip mężczyzn przyodzianych w ochronne kombinezony, którzy za pomocą wysokoprężnych pomp spryskiwali tereny zielone zabójczym dla owadów trebonem.
Jednak działania naziemne były tylko początkiem akcji. Potem zaangażowano do niej... helikopter. Poważnie. Maszyna latała nad miastem i zrzucała na wredne owady zabójczą ciecz w okolicy Warty i Kanału Ulgi. Cała operacja kosztowała niemal 200 tys. zł, a dowodził nią ppłk Jan Figura, ówczesny naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego.
Akcja zaskoczyła mieszkańców
Skala akcji zaskoczyła mieszkańców. Niektórzy obawiali się, czy aby opryski nie zaszkodzą pożytecznym owadom albo zwierzętom domowym. Czy nawet ludziom!
Jednak organizatorzy uspokajali, że wszystko będzie dobrze, bo używany do oprysków preparat „to bardzo dobrej jakości zagraniczne środki” - usłyszeliśmy od przedstawiciela jedne z firm, która 20 lat temu walczyła z plagą meszek.
AŻ KROWY PADAJĄ
,,W przypadku masowego występowania meszek, zwierzęta na pastwiskach są praktycznie bezbronne. Śmierć krowy powoduje około 20 tysięcy ukłuć meszek. Masowo występujące meszki mogą też zatykać drogi oddechowe zwierząt, powodując uduszenie (...). W 1994 r. masowo występujące meszki były przyczyną padnięcia kilkunastu sztuk bydła w okolicach Gorzowa (...) Do najbardziej zagrożonych regionów należy zachodnia i północna część Polski.’’
(praca poglądowa o meszkach autorstwa dr n. med. Piotra Rapiejki i dr n. med. Agnieszki Lipiec)
ZOBACZ TAKŻE:
To jeden z symboli Gorzowa: katedra. Zobacz kościół na starych widokówkach
Niewiarygodne, jak piękne było kiedyś nasze miasto. Gorzów sprzed lat oczarowuje!
Ulica Sikorskiego wyglądała kiedyś jak centrum Paryża. Nie wierzysz? Zobacz
PLANETA GORZÓW ZAPRASZA!
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?