Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorzów. Kalkulator drzew. Za pięć wyciętych drzew urzędnicy posadzą 26 nowych?

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Drzewa wycięto m.in. pod budowę drugiej nitki drogi krajowej nr 22.
Drzewa wycięto m.in. pod budowę drugiej nitki drogi krajowej nr 22. Tomasz Rusek
Radna Marta Bejnar-Bejnarowicz chce wprowadzenia w Gorzowie „kalkulatora drzew”. Co to właściwie takiego i na jakich zasadach działa?

O kalkulatorze drzew radna Bejnar-Bejnarowicz z Kocham Gorzów pisze w interpelacji do prezydenta Jacka Wójcickiego.
„To jasne i klarowne urządzenie, które pozwala oszacować nasadzenia zastępcze w przypadku dokonania wycinek” - pisze radna. Jak przyznaje, pomysł jest zaczerpnięty z Wrocławia, ale można byłoby go przeszczepić na grunt gorzowski.

Drzewa w Gorzowie. Wycinasz 5, sadzisz ponad 20

- Sami możemy ustalić kryteria dotyczące nasadzeń. Można byłoby to zrobić według konkretnych wzorów, który uwzględniałby miejsce wycinki, wielkość drzewa i to, gdzie miałyby zostać zlokalizowane nasadzenia zastępcze - wyjaśnia w rozmowie z nami radna Bejnar-Bejnarowicz. - Jeśli w centrum wycięto by pięć drzew o obwodzie 200-300 centymetrów i nasadzenia zastępcze miałyby zostać zlokalizowane na obrzeżach miasta, to trzeba byłoby posadzić 26 drzew. A jeśli drzewa miałyby zostać posadzone w centrum, w miejscu inwestycji, to 22 - objaśnia nam zasady kalkulatora drzew radna klubu Kocham Gorzów.

Skąd pomysł na to, by w Gorzowie wprowadzić takie rozwiązanie? Praktycznie nie ma w mieście inwestycji, przy której nie wycięto by drzew. Tak było m.in. przy modernizacji ul. Kostrzyńskiej, tak jest przy budowie hali obok Słowianki, tak jest też np. przy budowie stadionu lekkoatletycznego.

Wycinka drzew. "To dramat"

- Wycinki pod inwestycje miejskie, a szczególnie pod poszerzanie dróg, to dramat. Powinno się usprawniać komunikację miejską, a nie propagować indywidualne samochody. Nowa polityka parkingowa idzie w dobrym kierunku, ale z drugiej strony ktoś ewidentnie sabotuje wdrażanie planu adaptacji do zmian klimatu i inwestuje miliony w świętą przepustowość. Świat idzie w odwrotnym kierunku - dziś już wiemy, że nie samochód a przyroda jest najważniejsza - mówi Marta Bejnar-Bejnarowicz.

Czytaj również:
Dlaczego ciepły guzik wraca na wiosnę?

WIDEO: Hala widowiskowo-sportowa w Gorzowie - budowa

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto