Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marsz Papieski w Gorzowie zgromadził kilka tysięcy ludzi!

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Marsz Papieski przeszedł sprzed katedry gorzowskiej na plac Jana Pawła II.
Marsz Papieski przeszedł sprzed katedry gorzowskiej na plac Jana Pawła II. Jarosław Miłkowski
W niedzielę, 2 kwietnia całej Polsce odbywały się uroczystości związane z 18. rocznicą śmierci Jana Pawła II. W Lubuskiem największy był Marsz Papieski w Gorzowie. Zgromadził kilka tysięcy ludzi.

- Jestem tu, by oddać hołd naszemu papieżowi. Trzeba też pokazać narodowi, że Jan Paweł II był wielkim zasłużonym człowiekiem. My też chcemy być tacy, jak oni. Ja sama wzięłam z niego przykład miłości do swojej ojczyzny – mówiła nam w niedzielę Antonia Sałatka z Gorzowa. Wieczorem wzięła udział w Marszu Papieskim. Odbył się on w 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Marsz przeszedł sprzed katedry na plac, na którym 2 czerwca 1997 papież spotkał się z wiernymi. Prawie 26 lat temu na gorzowskim Manhattanie było 400 tys. ludzi.

W niedzielnym marszu w Gorzowie wzięło udział kilka tysięcy wiernych. Część z nich niosła ogromną flagę w biało-żółtych kolorach papieskich.

- Została uszyta specjalnie na tę okazję. Ma 100 metrów – mówili nam organizatorzy marszu.

Z wiernymi szedł bp Tadeusz Lityński, ordynariusz zielonogórsko-gorzowski.

- To spontaniczny zryw wielu serc, aby włączyć się w takie zamanifestowanie jedności ze św. Janem Pawłem II, w obronie jego dobrego imienia – mówił biskup o Marszu Papieskim i wielu podobnych inicjatywach w całej Polsce (w samym Lubuskiem marszów czy spotkań w rocznicę śmierci Jana Pawła II było kilkadziesiąt).

- Patrzymy na wydarzenia ostatnie, które są zmanipulowanym przekazem dotyczącym jego osoby (chodzi o materiał wyemitowany przez telewizję TVN – dop. red.). Jest to uderzenie w coś bardzo istotnego, ważnego, nie tylko dla katolików, ale dla Polaków. Jan Paweł II był przecież nie tylko wielkim świętym Kościoła, ale również wielkim patriotą – człowiekiem, który uczył nas miłości do ojczyzny. Ten gest przyklęknięcia i ucałowania polskiej ziemi za każdym przybyciem do Polski bardzo wiele znaczy – mówił bp Lityński.

Czytaj również:
Ksiądz Profesor po skończeniu 50 lat przebiegł... 50 maratonów. I to tylko w jeden rok!

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto