Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na pogrzebie twórcy Gorzów Wczoraj były setki osób. Ostatnie pożegnanie Mariusza Zbanyszka

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Mariusz Zbanyszek został pochowany w kwaterze 15A. Mieści się ona w starszej części cmentarza, po lewej stronie głównej alei nekropolii.
Mariusz Zbanyszek został pochowany w kwaterze 15A. Mieści się ona w starszej części cmentarza, po lewej stronie głównej alei nekropolii. Jarosław Miłkowski
W poniedziałek 2 stycznia na cmentarzu przy ul. Żwirowej odbył się pogrzeb Mariusza Zbanyszka. Od kilku lat prowadził profil Gorzów Wczoraj, w którym historię miasta poznawały tysiące ludzi.

- Mariusz Zbanyszek kochał historię. Mówił o niej tak, że chciało się go słuchać, a przy okazji słuchający czuł, jakby sam uczestniczył w opowiadanych wydarzeniach - mówił w poniedziałek na cmentarzu Ireneusz Gasza, przyjaciel zmarłego.

M. Zbanyszek zmarł, pokonany przez chorobę, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia, w wielu zaledwie 49 lat. Na jego ostatnie pożegnanie przybyło 2 stycznia kilkaset osób, a list do rodziny zmarłego oraz pozostałych uczestników pogrzebu wystosował premier Mateusz Morawiecki.
„Żegnamy dziś człowieka wyjątkowego, który dorastał w burzliwych latach 80. ubiegłego wieku i zahartowany został przez stan wojenny” - napisał szef polskiego rządu.

Kim był Mariusz Zbanyszek?

Mariusz Zbanyszek w wieku kilkunastu lat był członkiem Ruchu Młodzieży Niezależnej. W latach 90. był też wydawcą „Pod prąd”, pisma młodzieżowych środowisk katolickich. W kolportowanych, m.in. w gorzowskich liceach, piśmie po raz pierwszy ukazała się lista osób, które miały w Gorzowie związek z bezpieką.

- Stanowiliśmy filozofię wstydu dla państwa polskiego. Instytut Pamięci Narodowej dwie dekady później ruszył z akcją „Twarze bezpieki”. Mariusz wyprzedził więc ich o całą epokę - mówił nam przy okazji pogrzebu Sławomir Wieczorek, który po latach kontynuował dzieło Zbanyszka i też opublikował listę byłych pracowników urzędu bezpieczeństwa. - Byliśmy „dziećmi stanu wojennego”. Gdy jeszcze chodziliśmy do szkoły podstawowej, urywaliśmy się z zajęć i chodziliśmy na demonstracje pod gorzowską katedrę - mówił S. Wieczorek.

Zbanyszek wzbudzał wspomnienia

W ostatnich latach Mariusza Zbanyszka mogło poznać wielu gorzowian. W połowie poprzedniej dekady zaczął on bowiem prowadzić na Facebooku profil Gorzów Wczoraj, który stał się niezwykle popularny (kilka miesięcy temu został on reaktywowany po około dwuletniej przerwie). Gorzów Wczoraj, na którym przeważały zdjęcia z powojennego okresu Gorzowa, a więc wywoływały żywe wspomnienia mieszkańców, śledziło ponad 38 tys. internautów. Premier też wspominał o tym w swoim liście. „W jego osobie Gorzów Wielkopolski i Polska straciły niezwykłego człowieka i wielkiego społecznika” - brzmiało ostatnie zdanie w liście podpisanym przez Mateusza Morawieckiego.

Zbanyszek został pochowany w kwaterze 15A, która jest w starszej części cmentarza przy ul. Żwirowej. W najbliższych tygodniach odbędę się trzy msze w jego intencji. 23 stycznia i 29 stycznia o 18.00 będą one w katedrze, a 4 lutego w kościele Pierwszych Męczenników Polski na gorzowskim Manhattanie.

Czytaj również:
Nowy rok przyniósł zmiany w kursowaniu autobusów i tramwajów. Co się zmieniło?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto