W związku z pracami w środę rozpoczęła się tam wycinka 18 drzew. Mieszkańcy okolicy od razu to zauważyli. - Większość to były duże, ładne drzewa, na przykład akacje. Pewnie przeszkadzały im w pracach. Ale skoro tak, to czemu tak wszystko zaprojektowano, żeby trzeba było wycinać drzewa?! Przecież projekt powinien je uwzględnić. To nielogiczne, nie wycina się zdrowych drzew, raczej dba się o nie - mówi anonimowo jeden z mieszkańców.
Faktycznie władze Zamiejscowego Wydziału Kultury Fizycznej złożyły do wydziału ochrony środowiska w gorzowskim magistracie wniosek o wycinkę drzew, bo kolidowały one z wielką inwestycją. W czym konkretnie przeszkadzały uczelni?
Drzewa od strony ul. Kopernika - wieloletnie akacje i klony - rosły na terenie planowanego parkingu. Wycięto ich w sumie dziesięć. Od strony ul. Estkowskiego wycięto trzy drzewa: dzikie śliwy (jedna z nich była już martwa) i akację. Te rosły na terenie, na którym ma zostać poprowadzona główna linia kablowa łącząca budynek fizjoterapii z główną trafostacją. Wycięto też pięć drzew rosnących od strony ul. Orląt Lwowskich. To też były dzikie śliwy (pełno takich w mieście, latem obsypane są małymi, żółtymi owocami). Już wcześniej pracownicy ochrony środowiska podjęli decyzję o wycięciu części drzew z tej alejki wzdłuż budynku. - Niedawno wystąpiliśmy o zgodę na wycinkę pozostałych. W trakcie budowy ogrodzenia wykonawca prac musiałby zrobić tam podkopy, te drzewa i tak by umarły - tłumaczy Maria Kamyszek z sekcji inwestycyjno - transportowej AWF.
Dodaje, że uczelnia w zamian za wycięcie starych drzew posadzi nowe. - W sumie wykonamy 24 nowe nasadzenia. Posadzimy też 150 metrów kwadratowych krzewów - tłumaczy Maria Kamyszek.
Remont gmachu fizjoterapii ma zakończyć się już w czerwcu. Obecnie trwają prace wykończeniowe wewnątrz budynku. Trzecie piętro jest już właściwie gotowe: są wstawione drzwi, położone posadzki i pomalowane ściany. Pomieszczenia trzeba jedynie umeblować i wyposażyć. Na niższych piętrach trwa jeszcze m.in. układanie podłóg czy montaż toalet, umywalek i innych łazienkowych sprzętów. Do wykończenia pozostały też jeszcze niewielkie fragmenty elewacji.
Wnętrze tego byłego akademika zmieniono nie do poznania. Małe, studenckie sypialnie przebudowano na duże pomieszczenia sal wykładowych, konferencyjnych czy laboratoriów. Pod potrzeby fizjoterapii zagospodarowano też piwnicę.
Na placu przed budynkiem powstają natomiast alejki i fontanny. Już teraz, choć plac mię jest w trakcie przebudowy, robi się tam zielono. Wczoraj sadzono np. krzewy bukszpanu. Będzie tam też rosła efektowna magnolia.
Bardziej zielono ma być też w całym Gorzowie, i to jeszcze w tym roku. W marcu prezydent Jacek Wójcicki przedstawił swój pomysł na poprawienie stanu miejskiej zieleni (pisaliśmy o tym, radni zwołali specjalną sesję poświęconą estetyce miasta).
Te pomysły to m.in. częstsze niż dotąd koszenie trawników, zakup „wież kwiatowych”, posadzenie roślin pnących czy ożywienie zielonych bulwarów nad Wartą po stronie Zawarcia. W planach jest też modernizacja parków: Kopernika, Róż i parku przy szpitalu psychiatrycznym. Miasto chce też wytyczyć zielone ścieżki spacerowe wzdłuż Warty - od bulwaru do budynku PWSZ przy Teatralnej i od bulwaru do mariny. W marcu miasto ogłosiło też, że właśnie na zieleń przeznaczy niemal dwukrotnie więcej pieniędzy niż wydawało dotychczas, czyli prawie 3 mln zł.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
