Tablica na przystanku miała być wandaloodporna. Zniszczyli ją... wandale?

To jeden z najbardziej „obleganych” przez pasażerów przystanków w mieście. A teraz śmiało można powiedzieć, że najbardziej pechowy. Przynajmniej dla systemu informacji pasażerskiej. Chodzi o przystanek autobusowy „Katedra”, który jest naprzeciwko wejścia do najstarszej gorzowskiej świątyni. Postawiona tu półtora roku temu tablica elektroniczna, która informuje o przyjazdach autobusów, została uszkodzona już drugi raz w ciągu pół roku!

7 lipca w tablicę... wjechał bus i trzeba było wymienić ją na nową. Teraz tablica znów jest rozwalona. Wygląda, że jest to sprawka wandali. Tablica ma bowiem powyginane blaszane obramowanie oraz stłuczoną i wygiętą - na zewnątrz - szybę przylegającą do wyświetlacza.

Nowa tablica bez uszkodzenia wisiała ledwie parę tygodni. Została bowiem zamontowana dopiero pod koniec jesieni. Gdy dostawczak uszkodził poprzednią tablicę, sprawcę jej uszkodzenia ustalano przez tydzień (wykorzystano do tego zapis monitoringu). A gdy był on już znany, miasto zwróciło się do jego ubezpieczyciela. który musiał zapłacić za nową tablicę.

W jakich dokładnie okolicznościach uszkodzona została nowa tablica, dowiemy się pewnie po świętach lub dopiero w nowym roku. Wykonanie tablicy zajmuje dwa-trzy miesiące. Ponieważ sam wyświetlacz nie uległ (jeszcze?) uszkodzeniu, w tym przypadku naprawa może trwać krócej.

Elektroniczne tablice na gorzowskich przystankach zaczęły działać jesienią zeszłego roku. Inwestycja była połączona z instalowaniem w Gorzowie nowoczesnego monitoringu. Za kamery i tablice miasto zapłaciło 8,6 mln zł. System jest rozwijany. W tym roku tablice zamontowano także przy okazji przebudowy ulic Chrobrego i Mieszka I.
W ramach inwestycji powstała też - bardzo często używana przez naszego reportera - strona, na której można na bieżąco śledzić aktualne położenie autobusów i tramwajów. Zapoznasz się z nią TUTAJ.

Czytaj również:
Tak hala sportowa wygląda wewnątrz. Konstrukcja dachu już ukończona