W szkole marzeń przy Warszawskiej zabrzmiał pierwszy dzwonek

- Szkoła jest już pełna uczniów. Budynek byłego szpitala wypełnił się śmiechem i rozmowami młodych ludzi – mówiła w poniedziałek 4 września Magdalena Łabuza. To dyrektor Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu, które zainaugurowało nowy rok szkolny w obiektach po byłym szpitalu miejskim. Od wtorku 5 września lekcje będą się odbywały w głównym budynku, który jest od strony ul. Warszawskiej (to tzw. budynek A) oraz w budynku u zbiegu Szpitalnej z Teatralną (budynek C). Jest w nich prawie 50 gabinetów dydaktycznych. Tym samym „szkoła marzeń”, jak mówi się o Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu, rozpoczyna działalność już na dobre. Będzie można tu się uczyć zawodów, jakich jeszcze w Gorzowie nie było. Otwarte zostały klasy m.in. technik aranżacji wnętrz czy elektromechanik pojazdów samochodowych.

- Sam bardzo żałuję, że do tej szkoły nie chodzę. To wyjątkowe i piękne miejsce – mówił nam z uśmiechem prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki zanim chwycił za symboliczny szkolny dzwonek. – Po rekrutacji widać, że inwestycja w piękne obiekty i nowoczesny sprzęt daje ogromny sukces. W szkole będzie się uczyło 1,6 tys. młodzieży, a tylko w pierwszych klasach jest 650 uczniów. To ogromny sukces szkoły, która właściwie dopiero się otwiera – mówił dalej prezydent Wójcicki. Zajęcia w 62 klasach CEZiB-u będzie prowadziło 170 nauczycieli.

Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu to szkoła, która powstała w oparciu o trzy działające dotychczas placówki - Zespół Szkół Budowlanych i Samochodowych, Zespół Szkół Mechanicznych oraz Centrum Kształcenia Zawodowego. Formalnie szkoła działa już od zeszłego roku, ale pomiędzy Warszawską a Teatralną uczniowie mieli jedynie zajęcia w warsztatach i hali sportowej. Od teraz będą tutaj także pozostałe lekcje.

Część uczniów niektóre zajęcia będzie miała jednak przy ul. Okrzei. To dlatego, że wciąż nie został zrobiony zabytkowy obiekt (tzw. budynek B) od ul. Szpitalnej, który wymaga wzmocnienia. Miasto jest na etapie poszukiwania pieniędzy na jego remont. Gdy je znajdzie, będzie mogło przystąpić do prac budowlanych. Zajęcia w CEZiB-ie bez konieczności opuszczania terenu między Szpitalną a Teatralną byłyby więc najwcześniej w 2026.

Szkoła, nawet jeszcze bez budynku B, robi jednak na uczniach wrażenie.
- Cieszy oko – mówił nam w poniedziałek Patryk Okińczyc, drugoklasista kształcący się na technika technologii drewna.
- Aż chce się tu przychodzić – mówiła z kolei Natalia Zdralek.
- Tu jest jak w USA. Nawet trawa jest równo przycięta – zachwycał się Filip Żurawski, kolejny z uczniów CEZiB-u.

Zajęcia pomiędzy Warszawską a Teatralną zaczynać się będą o 8.00, a ostatnie lekcje będą kończyć się o 15.35. W szkole będzie tylko jedna dłuższa (15-minutowa) przerwa. Pozostałe przerwy między lekcjami mają być 5-minutowe. Chodzi o to, by uczniowie mieli możliwość szybkiego powrotu do domów. Ponad połowa młodzieży w CEZiB-ie to uczniowie spoza Gorzowa.

Czytaj również:
"Szkoła marzeń" w Gorzowie szykuje się na przyjęcie uczniów. Budowa CEZiB-u na ukończeniu