Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zostawili po sobie znaki... pobazgrane sprayem. Wandale znów grasują w gminie Santok

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Wandale znów dali o sobie znać na terenie gminy Santok.
Wandale znów dali o sobie znać na terenie gminy Santok. Gmina Santok
Na terenie gminy Santok znów dali o sobie znać wandale. Tym razem nieznani sprawcy nadmiar energii spożytkowali niszcząc znaki drogowe, kosze na śmieci i ławki. Władze gminy kolejny raz apelują do mieszkańców o zwracanie uwagi na takie chuligańskie wybryki.

Wandale znów zaatakowali

Do tego bulwersującego aktu wandalizmu doszło kilka dni temu na trasie pomiędzy miejscowościami Czechów i Wawrów.

Spójrzcie, co odkryliśmy na drodze pomiędzy Czechowem a Wawrowem. Wandale zniszczyli znaki drogowe, ławki i śmietniki. Znów ktoś podniósł rękę na nasze wspólne mienie - poinformowała gmina na swojej stronie internetowej.

Wandale wykazali się wyjątkową bezmyślnością, bo zamazali sprayami tablice z nazwami ulic, znaki informujące o znajdujących się na drodze progach zwalniających, a także inne znaki drogowe i tablice przystankowe.

To jest nie tylko akt wandalizmu, przeciwko któremu stanowczo protestujemy, ale zamach na zdrowie i życie ludzi. Przesadzamy? Z całą pewnością nie! Brak informacji o ograniczeniu w postaci progu zwalniającego na drodze czy zbliżaniu się do drogi z pierwszeństwem przejazdu może być przyczyną wypadku. Brak informacji o nazwie ulicy może mieć wpływ na czas dotarcia straży pożarnej lub karetki pogotowia do osoby czekającej na pomoc! Weźcie to pod uwagę, gdy znów przyjdzie wam ochota na niszczenie wspólnego mienia - apelują władze gminy.

Naprawa znaków drogowych jest kosztowne i wymaga sporo czasu. To oznacza, że kierowcy są pozbawieni bardzo istotnych informacji, co może stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Wcześniej połamali drzewka

To już kolejne takie zdarzenie na terenie podgorzowskiej gminy. Pod koniec ubiegłego roku nieznani sprawcy połamali i zniszczyli nowo posadzone drzewka w Lipkach Wielkich. O posadzenie drzewek w ramach prac upiększających miejscowość zabiegali sami mieszkańcy tej miejscowości. Jednak te cieszyły oko zaledwie kilka dni. Władze gminy mają dość aktów wandalizmu na swoim terenie, dlatego znów apelują do mieszkańców o zwracanie uwagi na takie chuligańskie wybryki.

Nie godzimy się na akty wandalizmu. Przypominamy o tym na każdym kroku. Czy chodzi o plac zabaw, przystanek czy toaletę. Jeśli widzicie, że ktoś niszczy nasze wspólne mienie - reagujcie. Jeśli sami się obawiacie konfrontacji z wandalami - bez wahania wzywajcie policję. Choć to wandale niszczą wspólne mienie, to tak naprawdę koszty sprzątania czy naprawy uszkodzonej infrastruktury ponoszą wszyscy mieszkańcy - tłumaczą.

Takie sytuacje można zgłaszać również bezpośrednio do Urzędu Gminy lub Gminnego Zakładu Usług Komunalnych w Santoku.

Zobacz również:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto