Co będzie można zobaczyć w katedralnej wieży?

- Kiedy w końcu zegar na katedrze będzie miał wskazówki? - takie pytanie słyszymy bardzo często. Zadają je Czytelnicy telefonujący do redakcji. Zagadują też nas o to piesi poruszający się w centrum miasta.

Nowe tarcze zegara są już na wieży od 3 grudnia. Gdy prawie cztery miesiące temu trwał ich montaż, rozmawialiśmy z Jakubem Kurkiem z Puszczykowa, gdzie w Zakładzie Konserwacji Obiektów Zabytkowych zajmowano się zegarem. Mówił nam wtedy, że wskazówki zostaną zamontowane prawdopodobnie w lutym, gdy miał być montowany mechanizm zegara. Tymczasem marzec zbliża się już do końca, a wskazówek na tarczy zegarowej wciąż nie ma. Dlaczego?
Jak tłumaczy nam ks. Zbigniew Kobus, proboszcz parafii katedralnej, mechanizm zegara zostanie zamontowany dopiero za kilka miesięcy. Wewnątrz wieży wciąż odbywają się prace remontowe. By nie narazić naprawionego zegara na ewentualne uszkodzenia, zapadła decyzja, by mechanizm zegarowy i wskazówki zamontować jednak dopiero pod koniec remontu. Kiedy to może być? Prawdopodobnie pod koniec tego roku.

Co zmieni się w katedralnej wieży? Przede wszystkim będzie tam stworzona wystawa z odnalezionych w katedrze podczas remontu artefaktów. A jest ich całkiem sporo.
W trakcie prac w katedrze znaleziono m.in. sto monet, w których są brandenbusrkie fenigi brakteatowe z XIV-XVI wieku, fenig Zakonu Krzyżackiego z XV w. czy szwedzki szeląg z XVIII w. Oprócz tego znaleziono fragmenty ceramiki naczyniowej z różnych okresów od XIV do XIX w. Znaleziono też ozdoby, zabawki, a nawet napisany po niemiecku telegram czy opakowanie po przedwojennych papierosach.
Wszystkie te rzeczy można było zobaczyć prawie trzy lata temu, gdy w rocznicę wybuchu pożaru katedry w Muzeum Lubuskim przy ul. Warszawskiej otwarta została wystawa „Archeologia niebiańska”.

To jeszcze nie wszystko. Wystawa będzie zawierać także to, co było w kapsule czasu. Została ona otwarta kilkanaście dni po pożarze. Jej zawartość pochodziła z 1934 r. W kapsule był odpis z 1781 r., opis życia w mieście lat z lat 20. XIX w. (z opisem cen żywności czy składem magistratu, a także przekaz burmistrza Landsberga z 1934. Wszystkie dokumenty były w języku niemieckim. Oprócz tego tuba zawierała osiem monet i 17 banknotów.
Poza samą wystawą (będzie na dolnych poziomach) w wieży nie zabraknie też punktu widokowego. On będzie w tym samym miejscu, co przed pożarem. Przed pożarem punkt widokowy chętnie odwiedzali i gorzowianie, i turyści.

A co się zmieni w samej katedrze? Przy filarach, które oddzielają nawę główną od naw bocznych pojawią się figury. Obrazy, które przed pożarem wisiały na filarach, już nie powrócą. Dziś w tym miejscu zamontowane jest nowoczesne nagłośnienie. Gdzie zatem staną figury? Mają być od strony nawy głównej.

Wieża katedralna stanęła w ogniu 1 lipca 2017. Dokładnie 43 miesiące później, 1 lutego 2021, w świątyni odprawiona została pierwsza msza święta. Uroczysta rekonsekracja katedry ma się odbyć 9 września.

Czytaj również:
Jakie cuda robi światło w katedrze?

WIDEO: Kapsuła czasu z wieży katedry w Gorzowie otwarta. Co było w środku?